Jest praca, ale chętnych brak! Może czas podnosić pensje?
Jest praca, ale nie ma specjalistów. Jeszcze jakiś czas temu trudno było w to uwierzyć. Teraz pracodawcy zaczynają mieć kłopot...
m.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 663
Jest praca, ale nie ma specjalistów. Jeszcze jakiś czas temu trudno było w to uwierzyć. Teraz pracodawcy zaczynają mieć kłopot...
m.....a z
Komentarze (663)
najlepsze
No bo jakim cudem, skoro mamy 10 razy niższe koszta pracy, to nie jest u nas 10x lepiej na rynku pracy? :x
Natomiast co do wysokości podatków: owszem, niskie na tle europy. Czy to znaczy, że dobrze, bo inni mają podobnie? Oczywiście, że nie. Niskie podatki (wg. ekonomistów, chociażby Bega, które są idealne do szybkiego wzrostu zarówno dla obywateli jak i budżetu) to 10-12%. To, że u nas jest patologia i aparat państwowy, który musimy utrzymać, to nie jest argument, że podatki są "ok, bo inni...".
Poza tym... co to
Podatki, pensje - to jedno. Ale moim zdaniem prawdziwym problemem jest brak jakiejkolwiek sensownej edukacji i poziom polskich szkoł i uczelni - czyli w znakomitej wiekszosci wylegarni leserów, ludzi którzy swietnie potrafia tylko ściągać i podkładać gotowce - z czego zresztą polskie uczelnie słyna za granica.
Trzeba najpierw pozbyc się przekonania, że kazdy musi mieć mature, a potem kazdy musi miec studia. Utworzono bledne
U nas tez ze ścisłych jest słabo, ale i tak lepiej niż w państwach zachodnich. Tak patrząc na moją klasę z podstawówki/gimnazjum to może 3-4 osoby coś kumały, część jak dużo się uczyła to jakoś to szło, ale połowa nie potrafiła nauczyć się nawet dodawania ułamków, a 26 osób na 30 skończyło studia, z czego tylko 4 kierunek który
@Prokreator: chyba tak. Ja raczej znam ludzi technicznych, ale w gazetach płaczą czasem jaka bieda dla absolwentów. Zresztą tak się irlandia chwali ilością ludzi z wyższym wykształceniem, a jak pisałem na technicznych pustki były.
Na programowaniu to połowa była azjatów, więc pewnie dzieci imigrantów. U mnie na elektronice większość też 'obca' a nieliczni młodzi to strasznie słabi. Mieliśmy wspólne wykłady
Na hydraulika czekalem tydzień, bo zarobiony po uszy. Za dwa dni pracy skasowal 2000zl. Od dwóch lat szuka ludzi do przyuczenia / pomocy. Mało nie płacił, ale żaden mu sie nie ostał dluzej niż 3 mce bo jednak praca ciężka i precyzji wymaga. Jednego typa #!$%@?, jak