Zgłosiła, że dzieci mogą być krzywdzone i straciła pracę.
- Zostałam zwolniona z pracy po tym, jak zareagowałam w sprawie przemocy wobec dzieci, stosowanej, prawdopodobnie przez ich rodziców, mówi nauczycielka jednego z białostockich przedszkoli. Dyrektorka placówki zarzuciła jej, że kobieta złamała obowiązujące w przedszkolu procedury.
Pawcio_Racoon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
- Odpowiedz
Komentarze (71)
najlepsze
Jestem przeciwny krzywdzeniu dzieci ale pan przedłużacz/tłumacz ma istotny wpływ na wychowanie dziecka. I nie chodzi o sam wp***** a o to że istnieje taka możliwość. Wtedy dziecko wie co to też ból fizyczny i stara się go uniknąć. Również innym takiego bólu nie zadaje bo zna podstawy cierpienia. Aka czerwona piekąca dupa.
Dzisiaj
@frey0527: wtedy dziecko nie ma wyrobionego rozsądku co jest dobre, co złe, nie rozumie skutków i przyczyn danych czynów, jedyne co go kieruje to strach przed bólem.
No chyba cie #!$%@?ło. Jest dokładnie odwrotnie. Jak ktoś był bity, to i sam najczęściej bije, bo po prostu nie zna