Denerwujesz się czekaniem 2 godzin ze złamanym palcem, podczas, gdy np. ja ze złamaną kością skokową (okropne dziadostwo, 3-4 miesiące bez obciążania nogi) czekałem na przyjęcie w SOR ponad 4 godziny. Wspomnę też o czekaniu na przyjęcie do innej przychodni tydzień później ok. 4 godzin plus czekanie na przyjęcie do szpitala na operację skręcenia tej kości kolejnych 4 godzin trzy dni później. W moim przypadku na szczęście nie miałem problemu z ubezpieczeniem.
@tooomek: Doktor z SORu jak każdy lekarz miał rentgen w oczach i pomimo tego, ze od razu jak na Ciebie spojrzał rozpoznał złamanie kości skokowej nie zrobił nic i musiałeś czekać. Straszne.
Może czasem trzeba troche pomyśleć zanim wytoczy się żale, bo to że trzeba czekac u lekarza nie jest winą samego doktora ale NFZ.
Ja 3 miesiące leczyłam "kamień w śliniance podjęzykowej-strona prawa" po czym babka w MINUTĘ wyjęła mi płyn bursztynowy zwykłą strzykawką i jestem zdrowa.
@Asharah: Jesteś pewna że przez te 3 miesiące nie podawali Ci czegoś na rozpuszczenie tego kamienia, żeby potem można było pozostałości w minutę usunąć strzykawką?
Raz: podawali mi mocne antybiotyki przez które miałam afty w całej buzi przez co nic nie jadłam i mdlałam (niedożywienie). Potem baba poszła na wolne a inni lekarze stwierdzili, że mam czekać aż wróci bo oni nie znają historii choroby.
Dwa: okazało się że to nie kamień a zwykły płyn bursztynowy, który nagromadził mi się w śliniance. nawet na USG gówno znaleźli ale dalej byli
Dwa lata temu na treningu rowerowym rozciąłem sobie dość mocno (na tyle mocno, że wymagało wizyty u lekarza) nogę poniżej łydki. Po zrobieniu "na szybko" opatrunku przez trenera pojechałem do najbliższego szpitala na izbę przyjęć.
Niestety, okazało się, że nie mogę zostać przyjęty, bo nie jestem pełnoletni i muszę jechać do szpitala gdzie przyjmują dzieci.
Pojechałem do domu, zmieniłem opatrunek i pojechałem tramwajem z matką do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku.
@Dolat: Plastry ściągające dobra rzecz, skoro miejsce pozwalało na ich użycie, to czemu nie? Jeśli rana nie rozchodziła się gdy plastry były naklejone (domyślam się że nie, bo w przeciwnym razie zapewne poszedłbyś do lekarza po ich zmianę), a mimo to blizna się rozlazła to wierz mi - gdybyś miał zaszyte blizna też by się rozlazła, z tą różnicą że miałbyś jeszcze poprzeczne blizny po szwach :)
Mam wrażenie że nic z tym niestety nie zrobisz....Prawnik też będzie chciał pieniądze...żeby być czegoś pewnym trzeba zbierać dokumenty i do tego nagrywać rozmowy : ) I tak się nie dowiemy czy to było morderstwo (Lepper)..... Pzdr
Kolego wykopowiczu mogę Ci polecić pewną znachorkę spod Lublina pomogła wielu osobom w tym mnie parę razy (złamanie z nadgarstku, i parę skręconych stawów czy jak to się fachowo nazywa), klepnij sobie w Google hasło "Serwinka" i poczytaj jak masz chwilę, myślę że spróbować warto.
Komentarze (107)
najnowsze
P.S. Nie 16 godzin, a 12 godzin. Pomyliłem się w tych ciężkich obliczeniach.
Może czasem trzeba troche pomyśleć zanim wytoczy się żale, bo to że trzeba czekac u lekarza nie jest winą samego doktora ale NFZ.
Noż k#@%a.
Raz: podawali mi mocne antybiotyki przez które miałam afty w całej buzi przez co nic nie jadłam i mdlałam (niedożywienie). Potem baba poszła na wolne a inni lekarze stwierdzili, że mam czekać aż wróci bo oni nie znają historii choroby.
Dwa: okazało się że to nie kamień a zwykły płyn bursztynowy, który nagromadził mi się w śliniance. nawet na USG gówno znaleźli ale dalej byli
myslełem, że wykop.pl ma coś wspólnego z ciekawostkami a nie żalami czy prośbą o poradę innych ludzi omg... ZAKOP!
"Historia poniżej to czyste "gorzkie żale", a wszystko napisane jet ciężkim piórem(przynajmniej tak mi się wydaje, bo zawsze tak pisze podobno)"
Niestety, okazało się, że nie mogę zostać przyjęty, bo nie jestem pełnoletni i muszę jechać do szpitala gdzie przyjmują dzieci.
Pojechałem do domu, zmieniłem opatrunek i pojechałem tramwajem z matką do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku.
Po odczekaniu
Niezałożenie szwów nie wynika
3 doktorów mówiło, ze jest ok, jeden mówi, ze nie i bardzo chce operować bo tym się zajmuje :)