@Qlfon: Problem jest taki że ciężko takie osoby złapać. Owszem można by się pozbyć większości problemów z parków miejskich ale na osiedlach nie wyłapiesz. W najlepszym przypadku doprowadzisz do tego że ludzie będą nosić woreczki ale będą sprzątać tylko wtedy gdy zobaczą patrol.
Właśnie takie kampanie reklamowe odnoszą największy skutek bo zostają w głowie na długi czas. Kto będzie pamiętał za 2 dni reklamę jakiegoś anonimowego faceta który prosi żeby sprzątać po swoich psach? Kiedyś na wykopie były filmiki z podobnej kampanii przeciwko pijanym kierowcom. Widok zakrwawionych ciał dzieci i następstwa wypadków zdecydowanie mocniej działają na wyobraźnie niż dr. Lubicz z Klanu.
Zamiast trwonić pieniądze na takie pierdoły to by postawili w newralgicznych punktach odpowiednie śmietniczki. Jestem psiarzem od dawna i mimo, że pies robi małą kupę (pies 11kg) to zawsze chodzę ze zwykłym woreczkiem śniadaniowym, zbieram gówno i wyrzucam do pobliskiego kosza. Problem w tym, że w wielu przypadkach nie ma w pobliżu śmietnika/kosza parkowego a ja mimo szczerych chęci nie mam zamiaru paradować po parku z gównem w woreczku.
@aegypius: przykro mi ale jako właściciel 2 psów nie podzielam Twojego podejścia. Miarą kultury jest to jak daleko potrafisz dojść ze śmieciem do kosza, a nie szukanie głupich wymówek ;)
Po swoim psie sprzątam, ale mówiąc szczerze na początku czułem się jak "debil". Mam małego psa (6 kg "bydlę ;) ) i nieraz gdy sprzątałem jego robotę, to widziałem uśmieszki politowania właścicieli psów dużych lub bardzo dużych, którym przez myśl nie przejdzie by sprzątnąć po swoim pupilu. Teraz takie reakcje nie robią na mnie wrażenia (przyzwyczaiłem się) ale na początku zastanawiałem się "a może olać to jak większość?". Jedyną satysfakcją jest gdy
@k0rn1k: e tam... jak widać wykop jest sezonowy... wrzucałem, zainteresowania nie było, teraz nagle zapowiada się główna... no cóż... może dlatego, że to moje miasto, ale mnie osobiście kampania się podoba, bo oparta jest na autentycznej sytuacji :)
Kampania nie jest w żadnym wypadku kontrowersyjna. Kontrowersyjne jest to, jak właściciele psów (nie mowie tu o wszystkich) mają w dupie innych i nie sprzątają po swoich pupilach.
@tenner: i potem będzie krzyk w gazetach bo jakaś biedna emerytka dostała 1000 mandatu mimo że ona całe życie tak robiła i nikt jej nie powiedział że to złe...
Ja się pytam dlaczego w Krakowie przy błoniach nie stoi 24 h na dobę para miejskich i nie wlepia mandatów za wyprowadzanie tam psów pomimo wyraźnego zakazu. O osiedlach nie wspomnę...
a tak btw. uważam takie argumentowanie emocjami a nie logiką za idiotyczne. I już widzę jak niepełnosprawna dziewczynka schyla się z wózka sprzątając po swoim piesku albo niewidomy sprząta po psie przewodniku;)
@dixx: a ja znam taką dziewczynkę, chodzi o dwóch kulach, ma bardzo zdeformowane nogi i chodzi z najwyższym trudem, ma psa, po którym zbiera kupy - mimo tego że sprawia jej to ogromną trudność.
Komentarze (92)
najlepsze
jeśli miasto chce
http://www.wykop.pl/link/493195/kampania-o-sprzataniu-kupek-pupili/
http://www.wykop.pl/link/480909/jak-pruszcz-gdanski-walczy-z-psimi-kupami/
Kampania nie jest w żadnym wypadku kontrowersyjna. Kontrowersyjne jest to, jak właściciele psów (nie mowie tu o wszystkich) mają w dupie innych i nie sprzątają po swoich pupilach.