Instruktorów z uprawnieniami jest jak na lekarstwo. Takich z faktyczna wiedza i uprawnieniami jeszcze mniej. Pytanie czego w ogóle chcą uczyć. Kilka lekcji w roku nie nauczy bezpiecznego posługiwania się bronią.
@maciekalien: Mieliśmy bardziej liczna armię. Zazwyczaj liczebniejsze siły pokonują te mniej liczebne. Do tego brak logistyki u ruskich. Cudów tam nie było, było dobre dowodzenie, przygotowanie i liczebność.
@death070: Kursk strategicznie był mniej ważny, nawet ewentualna wygrana Rzeszy raczej nie odwróciłaby losów wojny. Hitler liczył, że wygrana dałaby mu lepszą pozycję negocjacyjna lub dałaby możliwość przeciągnięcia Turcji na swoją stronę. Stalingrad był punktem zwrotnym, dodatkowo w 43 Armia Czerwona przeszła gruntowną modernizację (choć co do tego można mieć zastrzeżenia ( ͡°͜ʖ͡°)). Opieram to na książce "Pancerz i krew", która również polecam.
@chigcht: To nie ma znaczenia czy po czy w trakcie. Nie może przemieszczać się z bronią pod wpływem. Jako myśliwy liczę, że dostanie maksymalny wymiar kary, ku przestrodze
@SirPrize: To sarna - @Kij_od_Kaszanki: ma rację. Daniel jest nieco większy i ma inną, trochę bardziej beczułkowatą budowę korpusu. Tutaj widać ładną, smukłą sylwetkę sarny. Bielactwo u saren jest rzadsze aniżeli u danieli. U tych drugich dość często zdarza się też melanizm. W każdym razie gratulację, białych danieli widziałem już kilkanaście, natomiast białą sarnę tylko raz :-)
@Axim Ogólnie to to ciągle się tli i co parę dni znowu się zapala. Dziś akurat rozpaliło się na dobre... I tak się trujemy od ponad miesiąca. ( ͡°ʖ̯͡°)
@ETM97200 Nie spotkałem się z tym w małym mieście ale w dużych już niestety tak. Najgorzej jak piętra są tak jakby wydzielone od głównej klatki schodowej. Wtedy zawsze jest straszny syf - szafki, buty i śmieci. Nie mam problemu z wózkami (bo nie śmierdzą jak śmieci czy buty i zazwyczaj nie stoją tam ciągle) jeśli nie zastawiaja przejścia. Obecnie mam sąsiada, który na bardzo wąskiej klatce zostawia buty, jakieś paczki etc. A
@maciej-kossakowski Już od dobrych paru lat nie można strzelać do dzikich, walesajacych się psów. Psy te nauczyły się gonić sarny tak żeby zaplatywały się w siatki ogradzajace uprawy leśne. Niestety ale często zdarza się znaleźć rozszarpane tusze w moich okolicach. Co do wilków to byłbym ostrożny, myślę że ich odstrzał będzie w końcu konieczny ale póki co jest czas na policzenie populacji i stworzenie jakiego planu jak kontrolować populację tego pięknego drapieżnika.
@maciej-kossakowski Twoje obserwacje mają oparcie w danych GUSu, z roku na rok mamy coraz więcej dzikiej zwierzyny. Dodatkowo potwierdzają to statystyki wypadków drogowych z udziałem dzikich zwierząt. Ja sam też widzę, że w moim łowisku jest dużo więcej zwierzyny grubej (jelenie, dziki, daniele) oraz drapieżników, a coraz mniej drobnej (choć tutaj głównie kuraki, bo zajecy widuje więcej). Zobaczymy jak to się rozwinie ale odstrzał jest nieunikniony. Warto byłoby o tym edukować ale
@Logintotakiecos Z roku na rok zwiększa się lesistości Polski. Obecnie jesteśmy całkiem wysoko pod tym względem jeśli chodzi o UE. W artykule jest napisane skąd jest to drewno, warto przeczytać. Co zaś do Lasów Państwowy to pamiętam jak niedaleko mnie przeszły wichury i leśnicy nie mogli uprzatnac zwalonych drzew bo przekroczyliby limity. W efekcie drzewa zgniły, trochę to absurdalne...
Dałem wykop, bo artykuł zawiera kilka cennych przemyśleń i spojrzeń z "drugiej strony". Choć sam tekst praktycznie pozbawiony danych, przypisów i pomijający plany łowieckie. Nie zgodzę się, że plany tworzone są wyłącznie na podstawie całorocznych obserwacji, jest co najmniej kilka metod wykorzystywanych przez rzetelnych myśliwych w celu szacowania populacji. W kołach których miałem przyjemność polowań, plany są często zawyżane przez Nadleśnictwa (ostatecznie to tam są one zatwierdzane), z prostego powodu - szkód