Ptak w klatce czuje się doskonale na wiosnę, że na coś mógłby się przydać, czuje, że miałby coś do zrobienia, ale nie może tego zrobić - co to jest? Nie pamięta, jego myśli są niejasne i powiada sobie: "Inne ptaki lepią gniazda, mają małe i wychowują je". I wówczas bije głową o pręty klatki. Ale klatka jest klatką i ptak szaleje z bólu. "Oto próźniak" mówi inny ptak przelatując. To coś w
Muszę przyznać, że niesamowicie zmieniło się moje myślenie od tamtego czasu, ale głównie widzę to po moich poprzednich wpisach. Nadal jestem trzeźwa mimo różnych trudności. Chodzę na terapię, pracuję i robię inne rzeczy, które lubię. Prowadzę sobie malutkie życie na naszej maleńkiej kulce. Mój nałóg nie zniknął w takim sensie, że mogę o tym wszystkim zapomnieć, ale nie myślę już o sobie jako o narkomance, ta część
- przejechałam 3400 km na rowerze - pierwszy raz wzięłam udział w zawodach rowerowych (bardziej taki event) - ustanowiłam nowy rekord pojedynczej trasy na rowerze 160 km - rzuciłam ćpanie - przestałam pić - przestałam palić - poszłam do pracy, którą lubię - chodzę na terapię uzależnień - zmniejszył się mój lęk przed pająkami - biorę leki w miarę regularnie i czuję się dość stabilnie psychicznie
Czasami odpalają mi się takie lęki, że boje się że coś głupiego zrobię. Kto też ma takie problemy i jak sobie z tym radzicie? #zalesie #pomocy #pytanie #pytanie
Mój eks miał wczoraj ślub ale w moim życiu od czasu zerwania zmieniło sie też bardzo dużo: zostałam oficjalnie narkomanką, przej***łam pełno hajsu, i nadal jestem sama. Nie mam do nikogo pretensji bo przecież to moje wybory. Nie tęsknię za nim, jest mi już obojętny w zasadzie. Po prostu takie chwile skłaniają do refleksji. #wyznanie
Halo mam pytanie. Ponieważ ostatnio gorzej radzę sobie z bólem rozważam słabe leki opioidowe oczywiście pod kontrolą lekarza i zastanawiam się jak to wygląda u osób uzależnionych. Są jakieś przesłanki żeby przepisywać takie leki cpunom? #narkotykizawszespoko #lekarz #pytaniedoeksperta