21. Listopada złapało mnie przeziębienie. Na początku była mała gorączka którą łatwo zbiłem paracetamolem, później doszło gardło (bez kaszlu) oraz katar. Gardło niby wyleczyłem jakimiś strepsilsami i syropkami, no ale katar się utrzymuje, i pojawił się #!$%@?ący męczący kaszel który od 5 grudnia utrzymuje się do dzisiaj. Mam takie uczucie kurzu w gardle... Co mam zrobić żeby się tego pozbyć? Jak się nie odzywam to prawie wcale nie kaszle, ale jak gadam
@misiek735: @Ghard_Lage: u mnie ta sama historia, 2 tygodnie duszenia się od kaszlu i to co @Ghard_Lage napisał, tez dostałam antybiotyk na 3 dni (azycyna), steryd wziewny i flegaminę. 2/3 dni antybiotyku i jak renkom odjol mozna by rzec
co to za #!$%@? życie w ogóle ma być w piątek wizyta na sor i z soru powrot z jakąś #!$%@? angina czy innym covidem mam glos jakby ktos paznokciami po tablicy szorował a moimi migdalkami zaraz sie zainteresuje armia USA
co myślicie o #tatuaze w stylu blackout? jest tutaj ktoś z takim? tak wiem hehe moda i gowno dla upośledzonych osób które nie potrafią wyrazić jakiejś sensownej opinii bez obrazania ludzi nie zapraszam do dyskusji #tattooboners
@mt1t29r2: z tą symboliczną to bym dyskutowała, wydaje mi się że jest sporo osób które w ten sposób zakrywają stare tatuaże i to juz nadaje im pewne znaczenie
@LifeReboot: akurat dobre wbicie czarnej blachy to prawdziwa sztuka jak dla mnie ( ͡º͜ʖ͡º) mi np się podoba tego typu estetyka. A na bycie modą chyba jest za mało powszechne jednak
@pawel_je: raczej granatowo-grafitowa, przynajmniej taki kolor widziałam u osób które robiły kilka lat temu. Mam co zakrywać akurat więc tym bardziej kusi sobie tak jebnąć i się nie przejmować czy normalnego typu cover da rade to zakryć (✌゚∀゚)☞
@pawel_je: na tym co mam i tak już jest pełno czarnego wbitego. Niezły cyrkowiec musiałby to coverować, niekoniecznie chce mi się z tym #!$%@?ć ¯\_(ツ)_/¯
@Sir_Muerte: widzę profesjonalna diagnoza here. Na słowa że to zajebiste nie liczyłam, prędzej więcej słów o okaleczaniu, byciu chorym psychicznie itp ( ͡º͜ʖ͡º). A decyzja podjęta, tylko czekam na dobry termin u tatuatora z którym to konsultowałam xD
Trochę się sram przed wizytą u psychiatry. Boję się, że nie będę umiał powiedzieć tego co chcę i przekazać tego, co naprawdę mnie dręczy. Albo będę mieć chwilowo lepszy nastrój i zacznę nagle sam bagatelizować swoje problemy.
#!$%@? życie rucha mnie na każdym polu Nawet nie mogę się cieszyć z #!$%@? ciepłego termoforka bo wziął i pękł korek #!$%@? mi w dupe #zalesie #gorzkiezale #depresja
Nigdy nie robiłam linorytów (nie licząc pieczątek z ziemniaka xd) raczej nie mam aż takich umiejętności, ale chciałabym spróbować coś wyciąć, bo podoba mi się ten brudny styl odbitki
Póki co, szukając inspiracji co mogłabym wyciąć wygenerowałam coś w Text to Image w #canva wpisałam tak na czuja, coś typu black and white cat sitting linocut style_ i *wow* wygenerowało obrazek kotka siedzącego na dupce,
@Lenalee: pamiętam że w gimnazjum mieliśmy coś tam wyryc w linorycie na zaliczenie. Ile osób (w tym ja ofc) sobie pocięło przy tym palce dłutem to pamiętam do dzisiaj. Fajna zabawa ale tylko jeśli ktoś umie używać rąk (⇀‸↼‶)
miesiąc od #rozstanie Nie jest lepiej Zawalam studia Skończyły się leki #depresja Nie mam kasy na psychoterapie Nie chce mi się żyć #gorzkiezale #zalesie
@farmaceut: @piotr_forsa: @Redbulltabak: @george_prosto_z_drzewa: wszyscy mówią że będzie lepiej, że nie warto, ze widocznie tak musiało się skończyć. Ale to nie zmienia faktu że dla mnie to co się wydarzyło to nieporozumienie. Nadal na samą myśl o tym lecą mi łzy, jak mi się przewiną jakieś zdjęcia z nim to czuję ścisk i że nie mogę oddychać. Nie mam siły. Czuję że straciłam swoją szansę na szczęście
dwa tygodnie od #rozstanie a ja nadal nie mogę się z tym pogodzić nie rozumiem jego decyzji, a on nie chce mi jej wyjaśnić, nawet rozmawiać ze mną nie chce już parę ładnych lat nie potrzebowałam żadnych leków a teraz znowu na antydepresantach prześladuje mnie myśl, że już nie będę szczęśliwa, przeraża mnie samotność, boje się że straciłam swoją szansę #depresja #zalesie
nigdy jeszcze nie czułam takiej pustki po rozstaniu. Czuję, że przegrałam, że nie dałam z siebie 100%. Ból mnie zżera, nie widzę powodu żeby rano wstać, żeby funkcjonować. Chcę usnąć i się nie budzić. Czuję wstręt do siebie. Do swojego charakteru, do ciała. Wszystko mnie boli #rozstanie #zwiazki #zalesie