Może ktoś mógłby polecić jakiegoś doradcę podatkowego w Warszawie, ew. wypowiedzieć się w następującej sprawie:
Pracuje na UoP, wpadam w drugi próg. Dostałem propozycje współpracy kilkanaście godzin miesięcznie z firma w UK (jako konsultant - programista). I teraz pytania:
1. Czy mogę podpisać z nimi umowę o dzieło z podwyższonymi kosztami uzyskania przychodu? Może to być tylko wysłanie maila?
2. Jeśli w ramach umowy o prace wpadam w drugi próg, to
@masterix: @kris666123: No właśnie te parenascie godzin miesięcznie to wyjdzie tylko jakieś 3-4k, a ponieważ moja firma nie jest chętna żebym przeszedł na DG zamiast etatu, to chyba sobie te opcje odpuszczę.
Do doradcy się wybiorę, miałem nadzieje na uzyskanie wstępnej porady, bo niestety ciężko mi znaleźć informacje na temat takiej konkretnej sytuacji (praca na etat w Polsce, dzieło za granica) w Internecie.
Niedawno widziałem, że w jakimś komentarzu ktoś pisał, że jego znajomemu (programiście) płaca 10k brutto. Niezależnie od doświadczenia to w sumie bardzo mało.
Niemniej jednak jest to zajebisty wpis w CV i w związku z tym może jest tu ktoś kto przechodził niedawno rekrutację do nich. Czy wiecie, czy pytania są raczej tylko z gatunku tych na myślenie (algorytmy, dyskretna, ew. projektowanie systemów),
@Pedalek: znajomy na początku roku szedł rozwijać Kubernetesa. Około 18k brutto na uop + dodatki. Dodatkowo jakiś tam pakiet akcji po ~2 latach przepracowanych. Doświadczenia ma 5-7 lat, głównie Java. Rekrutacja wieloetapowa, i większość to algorytmika była.
Beka z "wolnościowych" wykopków, którzy z jednej strony są przeciwni wszelkim próbom cenzury Internetu, czy w ogóle temu, że władza tak dużo wie o ich życiu, a z drugiej strony tak wielu z nich popiera takie zakazy, jak ten w Danii.
Czy tylko mnie to smuci, jacy ludzie są głupi? Przecież taki zakaz dotyka też ich! Weźmy np. zagęszczenie kamer w Londynie.
@Pedalek: beka z ciebie wolność w twoim rozumieniu to anarchia wolność w rozumieniu normalnych ludzi to konsensus pomiędzy kwestiami wolności, bezpieczeństwa i innych czynników
"Widzę, że jesteś dumny ze swojego projektu. Ale może wyjaśnisz z czego? Z tego, że Arduino użyłeś w e-papierosie? Przerost formy nad treścią. Ale przed kolegami będziesz szpanował jakiego to ty (specjalnie z małej litery) masz e-papierosa. Może byś lepiej wykorzystał Arduino?"
Zawsze mam bekę z ludzi, którzy mówią, że podatki od dochodu powinny być równe. To niech zapłacą ich 30 - 40 tysięcy, tyle ile ich szef. Będzie po równo i sprawiedliwie.
Wieczna beka z ludzi, którzy uważają płacenie podatków za oznakę patriotyzmu (i w drugą stronę, beka z patriotów, którzy uważają, że patriota to osoba płacąca podatki).
Oczywiście bekę też mam z patriotyzmu.
Sam, gdybym mógł, nie zapłaciłbym VAT-u nawet za bułki.
#!$%@?ć Polskę. Promocja Lidla pokazała mi, z kim żyję w tym kraju.
@Pedalek: nie znam nikogo kto płacąc podatki uważałby się za patriotę, tak w zasadzie to gdybym nie miał w Polsce rodziny to miałbym głęboko w dupie co dzieje się w tym kraju i czy jest podczas kolejnego rozbioru czy zniknął już z mapy, patriotyzm umarł we mnie już dawno gdy zrozumiałem, że rząd na każdy możliwy sposób próbuje ograbić obywatela a w razie konfliktu zbrojnego byłbym pierwszym dezerterem bo na pewno
#kredythipoteczny #kredyt #doradcakredytowy