#anonimowemirkowyznania
Witam serdecznie.
Ostatnio między mną a moim #rozowepaski zaczęło się trochę psuć. Jesteśmy razem 7.5 roku, rok temu zamieszkaliśmy razem. Nie ukrywam, że dużo mam sobie do zarzucenia, ponieważ zrobiłem z niej trochę kurę domową. Przez długi czas tego nie widziałem, zamieszkanie z nią to mój pierwszy raz poza domem rodzinnym, wiele rzeczy musiałem się nauczyć i nauczyć jeszcze muszę, tak naprawdę nie wiedziałem nic o samodzielnym mieszkaniu. Zrozumiałem to, ostatnimi
Witam serdecznie.
Ostatnio między mną a moim #rozowepaski zaczęło się trochę psuć. Jesteśmy razem 7.5 roku, rok temu zamieszkaliśmy razem. Nie ukrywam, że dużo mam sobie do zarzucenia, ponieważ zrobiłem z niej trochę kurę domową. Przez długi czas tego nie widziałem, zamieszkanie z nią to mój pierwszy raz poza domem rodzinnym, wiele rzeczy musiałem się nauczyć i nauczyć jeszcze muszę, tak naprawdę nie wiedziałem nic o samodzielnym mieszkaniu. Zrozumiałem to, ostatnimi
Jeden sklep był dzisiaj zamknięty i jeszcze trochę bedzie. Dziewczyna gościa który tam pracował rzuciła go, powiesił się. 27 lat miał facet.
#samobojstwo #zwiazki
Już kilka przypadków takich znam z otoczenia, sam byłem bliski tego.
Ciekawe że praktycznie nie ma kobiet które odbierają sobie życie z takiego powodu. O czymś to świadczy... a dokładnie ile dla kobiet znaczy relacja z drugim człowiekiem.
Takie gadanie o słabości to pitu pitu.
Nie od dziś się mówi że kobiety potrafią być wyrachowane.
Nie mówię że w tym przypadku mogło tak być...jednak wygłaszanie opinii o słabości tych jednostek jest....słabe.
@Sasenney: I jak? Mówili Twojej siostrze te teksty?
Babci? Ciaci? O czym Ty mówisz? Rozmawiać z ludźmi którzy za cholerę nie pojmują sytuacji i będą banialuki gadać? Jeszcze nic bardziej nie dobija jak fakt że ktoś z kim się wyżalasz ma rady na równi coachów i innych znachorów.
No rzeczywiście
@Sasenney: Czyli teraz sama piszesz komentarz który można podpiąć pod "widziały gały co brały".
Serio usuń konto.
Sorry ale z Tobą coś jest nie halo xD
#usunkonto
Rany co za beton. Przecież to już wyżej napisałem i Ci próbuję
Odnośnie Twojego wcześniejszego wpisu. Myślałem że to jakaś ironia więc nie nawiązywałem ale jednak nie
Gdzie to napisałem. Proszę o cytat.
No chyba właśnie nie za bardzo co widać z Twoich komentarzy tutaj.
Z tego co zauważyłem to przegrywy nie tworzą rzeczywistości z wykopu tylko przelewają na wykop swoje postrzeganie rzeczywistości...taka niewielka różnica xD
@Sasenney: (-‸
@Sasenney: Jeszcze że beton to jeszcze udaje osobę ugodową i robi z siebie tą szykanowaną xD
Czytając całą tą rozmowę chyba mam wrażenie że nie będę jedyny a wręcz przeciwnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)