Od 2 godzin zastanawiam się czy to nie czas na jakieś zmiany. 30+ na karku, wypadało by się trochę ogarnąć i spędzać trochę więcej niż 2-3 noce w tygodniu. Część umiejętności potwierdzona certyfikatami Cisco, redhat - ale w zasadzie nie pracowałem w „zawodzie”, SEPy, UDT na zwyżki, spawanie światłowodów, certyfikaty od datwylera czy leoni. Do tego potrafię ogarnąć drobny remont (bez płytek i hydrauliki bo to mi opornie idzie), zrobić meble na
@yazir: sieci, Linux, są oferty pracy. Pytanie jak bardzo wypadłeś z obiegu i ominęły cię zmiany w technologiach. Niemniej na sieciowców i linuksiarzy nie brakuje ogłoszeń.
@thority: tak w zasadzie to akurat sieci i kwestia administracji najmniej mnie „bawi” i interesuje. Bo tylko w wyjątkowych sytuacjach musiałem samodzielnie zmieniać konfigurację na switchach / serwerach. Z tego że wypadłem z obiegu to zdaje sobie sprawę, ale nawet nie ciągnie mnie do tego. Ogólnie prace biurowo / siedzące nie interesują mnie.
2:55 trzeba było wstać żeby wypić kawę oraz zebrać chęci tylko po to żeby o 4 odebrać busa i na 6 być w Sieradzu (╥﹏╥). Zachciało się robić na dzień bo mi w nocy źle pracować…. #pracbaza
@grand_khavatari: no właśnie nie wiem na co narzekałem. Tyle lat pracuje na noc i znudziło mi się. Niepotrzebnie brałem zlecenia na dzień. Ale z drugiej strony trochę zmuszony byłem bo inaczej nie miał bym pełnego tygodnia pracy, tylko ze 2 dni, a reszta wolne. Mogłem też zaryzykować i czekać aż coś się urodzi na tygodniu, jakaś awaria itp
Miejski monitoring w #zabki już działa, przynajmniej częściowo. Oraz wyjaśniło się po co te głośniki przy kamerach. Od dziś co chwilę słychać komunikat “kierowca xxx proszony jest o przeparkowanie samochodu” Za każdym razem jak tylko jakiś pół debil pół kierowca zaparkuje sobie samochód na środku drogi. Niby fajnie, ale mogli by dalej karać mandatami
@Arktosik: też tak zakładałem. Ale te rozwiązanie bardzo mi się podoba, szczególnie że mieszkam właśnie w tym miejscu i ciągle były problemy z wyjazdem z osiedla w lewo. A czasem to i wyjazd był zastawiony bo tylko na chwilę.
Kolejny raz uświadamiam sobie jak dużym problemem jest marna komunikacja w firmach. Czy osoby decyzyjne / odpowiedzialne za przekazywanie informacji są debilami? Jak już kiedyś pisałem obsługuje serwis i rozbudowy sieci w marketach. Terminarz na obecny tydzień teoretycznie potwierdzony w poniedziałek rano. Uszczęśliwiliśmy jeden z Krakowskich marketów skanerami dla klientów, kierunek Tarnów do hotelu, ale stwierdziłem że zajrzymy na market sprawdzić czy wszystko dotarło. Niestety na miejscu tylko połowa towaru, więc dobijanie
@arturs: w sensie co jest interesujące? Mały wykonawca pracujący dla dużej sieci marketów? Jeśli chodzi o takie ogólne sytuacje to czasem coś się zdarza co można opisać. Ma to swoje plusy i minusy. Jak właśnie komunikacja, a plusy jak zwiedzanie Polski o ile jest trochę luzu w pracy
Marzą mi się kary za notoryczne poszczekiwanie w tle, niezależnie od partii itp. Raz ok można wybaczyć, ale ta banda przygłupów nie potrafi się zachować i okazać jakiegokolwiek szacunku. Nawet na budowie w czasie zebrań nie ma czegoś takiego, jesteś w pracy, robisz swoje, przynajmniej nie obrażasz współpracowników w czasie kiedy ktoś coś mówi, siedzisz do końca, słuchasz, a nie #!$%@? bo tego nie lubisz i masz #!$%@? w ludzi którzy utrzymują
Hej, tak mnie naszło ostatnio na to żeby znów spróbować oddać krew. Ale sytuacja jest lekko skomplikowana przez mononukleozę i toksoplazmozę które przechodziłem jakieś 10 lat temu. Za każdym razem odbijam się od ściany, nikt nie jest w stanie powiedzieć wprost które ewentualnie badania musiał bym zrobić żeby potwierdzić że mogę oddawać krew. Max co dowiaduje się to potrzebne potwierdzenie tego że jestem wyleczony(ewentualnie nie da się wyleczyć toksoplazmozy i pozbyć jej
@yazir a po co będziesz zewnętrzne badania robił? Idź w celu oddania, przeczytaj kwestionariusz czy te choroby cię nie wykluczają (nie pamiętam z głowy), jak ich nie będzie w kwestionariuszu to pobiorą ci krew i sami zbadają. Jak przychodzisz z ulicy lub po dłuższej przerwie to ci ją zbadają pod każdym kątem. A jak nadal nie będziesz pewny to jak cię przepuszczą do lekarza to się przyznaj co i kiedy przechodziłeś i
Prawdopodobnie przez dzisiejszy manewr skończę na stopchamie albo jakimś innym gownie przez #!$%@? która nie potrafi używać kierunkowskazów, lusterek i mózgu. S2 pada sobie deszczyk, jedziemy lewy pas ok 85-90, prawy trochę wolniej na oko jakieś 10-15km/h, kilka m przed maskę gościa za którym jadę wyskakuje x któremu znudziła się jazda za tirem i zaczyna hamować bo pewnie woda z kół TIRa ograniczyła mu widoczność (wielkie zaskoczenie że spod kół ciężarówek i
Właśnie niektórzy myślą że jak wrzuci kierunkowskaz to może wymuszać pierwszeństwo, wjeżdżając Ci przed maskę. Ja tam mam to gdzieś i nie hamuje, jeżeli trafię na taki manewr to robię dzwona.
@NaczelnyAgnostyk: szkoda roboty na okradanie ( ͡°͜ʖ͡°) @Kubinek: akurat na podciągu betonowym smigalem. Ale korytom kablowym ufam bardziej niż ex. Nie moja wina ze projektanci maja gowno w głowach i nie myślą o późniejszym dokładaniu kabli po kilku latach od budowy. I inaczej się nie da, chyba ze umiesz latać
@Szpygniew: nie łazi się po pustych korytach. Jak koryto jest zapełnione kablami to nawet jak zawiesie się urwie to nie polecisz, a poza tym mimo paru lat pracy staram się sprawdzać zanim pójdę na pewniaka. Zerwanych i strzelających szpilek od koryt i wentylacji nie zliczę. Ale udało się uniknąć upadku.
A dzień dobry, przychodzę z prośbą do osób z cukrzycą typu drugiego. Moja dziewczyna pisze pracę magisterską dotyczącą aktywności fizycznej osób z t2dm, plan był ambitny by zebrać ankiety w pracy jako że pracuje w instytucie diabetologii, niestety ciągle marudzi że mało odpowiedzi, na grupach FB również odbiór jest średni. W związku z tym prośba do was mirabelek i mireczków o wypełnienie ankiety w wolnej chwili.
Pojeździmy dziś do roboty wcześniej bo inaczej nie skończymy będzie fajnie ( ͡°͜ʖ͡°) zamiast +-30-35minut to ponad godzina, a realnie pewnie wyjdzie jeszcze więcej. #pracbaza #zalesie
@pamareum: żale się, bo marnuje dodatkowe 30 minut na dojazd bo muszę wxzesniej wystartować. nie robię jako kierowca. Poprostu wracał bede o normalnej godzinie tzn 5 rano i nie będę miał wtedy bólu bo 30 minut to normalny czas na taki przejazd
Brudny gruz wyprowadzony, do roboty dowiózł więc spełnia swoje zadanie. Zwykle rodzinne kombi, w które można wrzucić i narzędzia i nowa szafkę. Parkowanie na jak największej ilości miejsc dopiero ćwiczę, ale robię postępy. Ciągle nie mogę przyzwyczaić się do podjeżdżania pod sam zderzak i migania długimi bo jednak 1.9 to rakieta ( ͡°͜ʖ͡°) #pokazauto #gruz
@Tomekmoskwa: niczym, przyzwyczajenie że wszystkie stopchamy i inne strony zakrywają ( ͡°͜ʖ͡°) a w zasadzie to i tak dużo tablica nie mówi bo została starą więc nawet ciężko określić gdzie zarejestrowany jest. Więc przyjmijmy że mogłem kogoś zdenerwować na drodze.
Mirki z #suwalki to tutaj jest normalne? Mam robotę w #kaufland 3/4 parkingu to samochody na litewskich tablicach, ruch na parkingu i w samym sklepie jak w tygodniu przed bożym narodzeniem. Przejście na magazyn to walka o przeżycie żeby nie zostać stratowanym przez klientów. Przed sklepem kolejka do wózków zakupowych.
Niemniej na sieciowców i linuksiarzy nie brakuje ogłoszeń.