Słuchajcie potrzebuje pomocy w pewnej sprawie. Otóż moja porywczość niewyparzony ryj słowa która mówie w agresji to wymyka sie spod kontroli. Często mówie słowa które mogą zranić ludziom ważnym dla mnie bo to #!$%@? to taka gorąca fala która mnie rozrywa od środka i jedynym sposobem jest #!$%@? komuś co tworzy błędne koło nakręcania sie i potęgowanie tego. Mam pytanie.. jak temu zaradzić? jakaś technika która pozwoli powiedzieć stop i przeczekać lub
@gaceksteam:
Pomiędzy bodźcem i reakcją jest przestrzeń: w tej przestrzeni leży wolność i moc wyboru naszej odpowiedzi. ~ Victor Frankl

może jakaś medytacja, tylko że to dużo czasu wymaga zanim mózg nauczy się robić pauzę i obserwować swoje myśli, chęć reakcji itp jakby to było obok, a nie w środku gorączki sytuacji
  • Odpowiedz
@gaceksteam: Spójrz na małe dziecko które nie umie rozładować emocji. Ono tez krzyczy, uderzy rodzica, czerwienieje ze złości. Po prostu musisz się nauczyc kontrolowania emocji czyli tego czego cię nie nauczono w dzieciństwie albo nauczono, ale coś się stało co zaburzyło ten rozwój
  • Odpowiedz
Mirki powiedzcie mi. Różowy pasek, lat 22 prawie. Miewam okresy obniżonego nastroju i brzydkich myśli, po czym wystrzał energii i dziwnego zachowania. Pod nieobecność chłopaka zapraszałam do domu szamanów, wciągnęłam się wtedy w filmy z żółtymi napisami, byłam po prostu szurem
Czy ktoś miał podobne doświadczenia? Czy to ten słynny borderline?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
#borderline #chorobypsychiczne
Ehhh chyba nic nie będzie z tej terapii. Nie potrafię się porozumieć z tą kobietą. Albo jestem jakiś #!$%@?, bo co chwilę pytam jakie to ma znaczenie, albo co to da, że opowiem o czymś ( psychodynamiczna ). No i ona odpowiada, że nie jest mi w stanie powiedzieć co to może dać. No to równie dobrze mogę sobie z botem popisać o wszystkim, bo to też może, a może nie dać
Pokłóciłem się z moja borderką . Wróciłado mamy myślała ze znów bede za nia latał i płakał nie tym razem , powiedziałem jej pare gorzkich słów. Niestety popełniła próbę samobojczą i wylądowała w wariatkowie. Dzisiaj sie nachlała wyznała mi miłośc i probowała się powiesić. Chodzi niby do psychiatry , bierze leki. Ale wszystko psu w dupe, bo dziennie potrafi wydoić morze alko. Ciężkie jest zycie z borderką Z jednej strony duzo czułosci
@Uberpartnerflota: brzmi trochę jakbyś się z niej smial albo chwalil tym wszystkim , nie wiesz jaki dramat ten człowiek przeżywa, a skoro ma takie proby to sorry ale taka osobę już nawet trzeba zmusić do hospitalizacji
Ja też mam bordera ale dzięki Bogu jeszcze takiego szajsu nie odwalalam
  • Odpowiedz
Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać, ale moja depresja i border w końcu przydały się do czegoś innego niż wyrywanie lasek na smutną minkę xddddd co nie zmienia faktu, że jest to jedna wielka farsa i nie mam zamiaru przybrać idiotycznej postawy pt. „mnie to nie dotyczy, #!$%@?”. Czekam tylko na jakiś protest we #wroclaw. Są może jakieś internetowe petycje do podpisania? Chciałbym coś zrobić z tą chorą sytuacją.

@Matioz: jeśli koleś wyrywa laski na smutna minke to nie ma ani bordera ani depresji tylko jest manipulatorem, wyrywanie na bycie ofiarą jest częste u ukrytych narcyzow
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Mirki, czuję się jak wygryw.

Zerwałem z dziewczyną. Ale ulga. Nigdy więcej borderek. Nigdy.
Pewnie myślicie sobie, że skoro borderka to przynajmniej dobrze się #!$%@?ła. Taki #!$%@?, drewno totalne.

Do tego aspołeczna w #!$%@? i świętoszka, więc zero imprez i używek przez prawie półtora roku. Niby zdrowo ale nie tak wyobrażałem sobie swoje życie w wieku 20 lat xd


#chwalesie #zajebiscie #coolstory #zwiazki #wygryw #borderline
Wszystkie (dosłownie wszystkie, nie ma tu grama przesady) dziewczyny, z którymi się do tej pory spotykałem i z którymi dobrze się do pewnego momentu dogadywałem miały jakieś problemy psychiczne - borderline, depresja, uzależnienie od używek, daddy issues. Sam już nie wiem czy to przypadek czy po prostu działa to na zasadzie, że "jestem chory, więc przyciągam chorobę". A może podświadomie czuję potrzebę opieki nad kimś z problemami i przez to jakoś nawiązuję
@zymotic: w wielu przypadkach takie zaburzenia u kobiety wiążą się z braku ojca w procesie dorastania, często ze względu na jakieś uzależnienie.

Nawet jak laska pójdzie na terapię to w 100% jej nie naprostują. Ja byłem z takimi dwoma laskami i w pierwszym przypadku nie dało się tego przez rok naprostować na terapii, w drugim przypadku niby trochę lepiej, ale i krócej byłem z dziewczyną, więc nie wszystkie zachowania wyszły przez
  • Odpowiedz
Pisze to póki jestem w stanie, zanim usnę i znowu stwierdzę ze to bez sensu. Potrzebuje pomocy, na 90% mam depresje. Jak mogę uzyskać pomoc, gdy pracuje za granica. Terapia czy lekarz online? Czy lepiej jakaś terapia stacjonarnie w Polsce, jednak możliwe tylko co drugi weekend.

Jeśli online to polećcie proszę jakieś miejsce gdzie mogę uzyskać pomoc, aby była sprawdzona.

Jeśli stacjonarnie lepiej tez poprosiłbym o jakiś namiar w Wrocławiu.

Pomóżcie mi
@Darknes17: wodka, socialmedia off, dobra muzyka (najlepiej jazz, classic, soul, to co lubisz) i RESET. Rano spacer, po spacerze silka, lustro, filmiki motivation itd. Niech Cie ciagnie do pozytywnych ludzi itd.
Jezeli jestes hardcorem to pozostaje rozwijanie swiadomosci, wiedzy, rozwijanie samego siebie w kazdym kierunku. Pozdro, 3m sie...
  • Odpowiedz
@chaddeveloper: tak, #!$%@?ą mnie takie karaluchy jak @AspirantAndrzej często pod zażywaniem narkotyków kryją się ogromne ludzkie tragedie których on nie może sobie wyobrazić albo i może, a jedyna satysfakcja którą czerpie z żcia to siedzenie w swojej piwnicy i znęcanie się nad innymi żeby poczuć się lepszym. Zwykłe #!$%@? ludzkie ścierwo.
  • Odpowiedz
Mam trochę przemyśleń, może bezsensownych, a może nie.

Przez większość życia jestem sam i nawet aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało. Dopiero po zakończeniu ostatniej relacji z dziewczyną, to uderza jak ze zdwojoną siłą. Jak zazna się innego życia, nawet przez chwilę, to potem ciężko wrócić do "normalności", zwłaszcza, gdy druga osoba spełnia wszystkie wymagania.

Gdy druga strona kończy relację, to jest chyba jakoś łatwiej. Wtedy po prostu nic nie można
@Pharos
@zymotic
Nie rozumiesz trochę :D nie mówię, że to dobrze, ale chodzi o sam mechanizm.
Maratonczykowi nie powiesz, że ten sam poziom endorfin czy co tam odpowiada za uczucie szczęścia osiągnie jadąc na roller coasterze, a potem #!$%@?ć się w barze ze striptizem.
Dla niego to uczucie szczęścia smakuje lepiej po tych ilus kryzysach, bólach mięśni i innych takich niż tak o #!$%@? bungee.
To jest coś jak grać w candy
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #depresja #borderline #podryw
Lvl 30. Chciałem się podzielić swoim problemem który ostatnio dźwigam. Chętnie dowiem się co ktoś o tym myśli patrząc z boku. Jestem z dziewczyną w bardzo długim związku, zawsze się dogadywaliśmy, traktowaliśmy z szacunkiem i byliśmy jak dwójka najlepszych przyjaciół która zawsze może na sobie polegać. Od kilku lat zacząłem dostrzegać, że nie ma ochoty na seks, i stała się jakaś dziwna w stosunku do najbliższych. Doskwierało
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja bym nie pytał innych co mam robić generalnie, bo tak naprawdę nie da się streścić tym bardziej w krótkiej rozmowie całego tego czasu, który byłeś z tą dziewczyną, a tym bardziej opisać i oddać uczuć jakie czujesz do obydwu dziewczyn. Najważniejsze to być szczerym i nie oszukiwać innych, a tak po za tym co w tej kwestii robić czy wrócić czy być z nową etc. to ty sam powinieneś
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Co mężczyźni widzą w kobietach z #borderline ? No i też ogólnie toksycznych

Mój eks zawsze mówił, że one są takie i takie i nawet pokazywał mi co dziewczyna z borderem pisze do jego kumpla I jak jej "odwala".
Po naszym rozstaniu od razu po 3tyg wszedł w związek z dziewczyną z borderem, depresją, lękami i traumami - wiem, bo nawet zbierała pieniądze na swoje leczenie i na studia. Opowiadała swoją
@podomka siła borderline się uaktywnia jak laska poczuje sie pewnie, wcześniej może udawać kogoś całkowicie innego bo jest dobra w manipulację. Jakby mi nie powiedziała to bym sie nie zorientował.
  • Odpowiedz
To chyba widzisz jak się zachowuje skoro się z nią spotkałeś xddd


@podomka: na początku borderka (albo border) to są wymarzeni partnerzy, wyda się że wygrałeś w matrymonialnego totka i zawsze będzie pięknie. Aż w czymś podpadniesz (np. uzna że się krzywo spojrzałeś. Albo po prostu się nudzi) i jazda z awanturą i manipulacjami. A potem reset i tak w kółko. Więc nie przekonuj ludzi na tematy na które nie masz
  • Odpowiedz