Odnośnie zbliżającego się Mikołaja i świąt przypomniało mi się jedne trochę #coolstory

Pamiętam jak kiedyś byłem mocno zaangażowany w grę FIFA, prowadziłem spory portal oraz próbowałem rozkręcić jakieś turnieje w #kielce. Pierwsze koty za płoty, poszły 4 imprezy z niewielkim powodzeniem (pewnie z winy okresu wakacyjnego) ale i tak jak na ten #!$%@?ów nie było tragedii.

Z racji zbliżających się Mikołajek chciałem zorganizować coś dla dzieciaków z Domu Dziecka. Plan był
Mirki nie wiem czy to nie głupi pomysł i właśnie chciałem was o to zapytać... jest sens oddawać do domu dziecka używane gry komputerowe (w pewłni sprawne)? Typu Wiedźmin 1, Kings Bounty, Tom Clancy Rinbov Six, Twierdza 2 itp. Mam około 10 takich gier i nie wiem czy bym je komukolwiek sprzedał. Przy okazji mógłbym zawieźć parę czekolad które dostaję za oddaną krew.

#pytanie #domdziecka
Jako dobry #kuc podczas przerwy od gimbazy spojrzałem w statystyki dzieci osieroconych i wyszło mi coś takiego:

Liczba dzieci

1) w placówkach rodzinnych – 2232,

2) w socjalizacyjnych – 15967,

3) w interwencyjnych – 2217,

4) w specjalistyczno-terapeutycznych (wcześniej wielofunkcyjnych) – 109.

Razem 20 525 dzieci w placówkach

Przy 2 000 PLN na dziecko: 41 050 000 PLN kosztów łącznie

Przy 15 713 000 pracujących: 2.62 PLN na człowieka pracującego

Źródła:

http://www.domydziecka.org/chance/statystyki
#oswiadczenie #domdziecka #bidul #siostry #coolstory

Tak do tego co leci teraz o jakichś złych zakonnicach.

Od niedawna mam kumpla, a jak potem się dowiedziałem jest z bidula. Był tam może od 12-13 roku życia, może później. Dokładnie nie chce mi powiedzieć. Człowiek ten teraz w wieku lat 20 czy 21, jak zobaczy zakonnice to wiadomo że trzeba mu drogę zagrodzić i bo inaczej będzie po niej jechał dopóki ona nie ucieknie. Kiedyś
@promeus: aha, tak samo nie mozna krytykowac matki Madzi, albo rodzicow katujacych swoje dziecko? Ja wiem ze jest wczesnie, ale wez sie #!$%@? zastanow co Ty piszesz. Dzieci z bidula to wciaz dzieci, pelnoprawni ludzie i NIKT nie ma prawa sie nad nimi znecac.

A gdy robi to siostra zakonna to szok jest wiekszy, bo zakonnice powinny byc dobre jak krk nakazuje.
Ponawiam.

Jako dobry #kuc podczas przerwy od gimbazy spojrzałem w statystyki dzieci osieroconych i wyszło mi coś takiego:

Liczba dzieci

1) w placówkach rodzinnych – 2232,

2) w socjalizacyjnych – 15967,

3) w interwencyjnych – 2217,

4) w specjalistyczno-terapeutycznych (wcześniej wielofunkcyjnych) – 109.

Razem 20 525 dzieci w placówkach

Przy 2 000 PLN na dziecko: 41 050 000 PLN kosztów łącznie

Przy 15 713 000 pracujących: 2.62 PLN na człowieka pracującego

Źródła:
Jako dobry #kuc podczas przerwy od gimbazy spojrzałem w statystyki dzieci osieroconych i wyszło mi coś takiego:

Liczba dzieci

1) w placówkach rodzinnych – 2232,

2) w socjalizacyjnych – 15967,

3) w interwencyjnych – 2217,

4) w specjalistyczno-terapeutycznych (wcześniej wielofunkcyjnych) – 109.

Razem 20 525 dzieci w placówkach

Przy 2 000 PLN na dziecko: 41 050 000 PLN kosztów łącznie

Przy 15 713 000 pracujących: 2.62 PLN na człowieka pracującego

Źródła:

http://www.domydziecka.org/chance/statystyki