@Adasi: no to wlasnie #!$%@? o to chodzi. #!$%@? z tego ze umiesz jezdzic jak droga jest pochylona i nie masz zadnej kontroli nad samochodem. Na lodzie nie masz kotroli nad samochodem i co z tego ze umiesz nim jezdzic jak samochod jedzie sam gdzie go lod sciagnie. "Zawsze jakas przyczepnosc masz" tak, dupy do fotela, ale kol do nawierzchni nie zawsze
Ja #!$%@? jaki sebiks
  • Odpowiedz
@Adasi: Z ciekawosci wszedlem na twoj profil i bingo
Zwykly sebiks w sebiksowozie

A do tego taki zajebisty kierowca mistrz WRC jazdy na lodzie, ze ma problem nie pomylic 1 ze wstecznym

Nie byłoby w tym nic złego, tylko jak lece bokiem i potrzebuje przepiąć z 3 na 2, to nieraz trafie w tą "strefę" wstecznego


Moze najpierw naucz sie biegi wrzucac, a potem dopiero sie wymaarzaj i mow innym jak
  • Odpowiedz
@frems: To nieprawda. Np. bardzo delikatne operowanie hamulcami, gazem i kierownicą spowoduje, że jeden przejedzie, a drugi, który jedzie z dokładnie taką samą prędkością, ale nerwowo szarpie autem i zrywa przyczepność skończy w rowie. W umiejętności wlicza się też zdolność rozpoznania nawierzchni, i dostosowania stylu do warunków.

Opony dobrej klasy też pomogą. Pewnie około 5%, ale pomogą. Dzięki oponom oczywiście nie pojedziesz 90km/h na lodzie, ale jeśli zdarzy się sytuacja kryzysowa
  • Odpowiedz
@Kotel_ Trzeba być czujnym. Ja kiedyś podobnie zrobiłem jak się przesiadłem zimą z fwd na 4x4. To drugie niby lepiej rusza i się prowadzi w kiepskich warunkach ale hamuje na szklance tak samo marnie ;-)
  • Odpowiedz
18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.