Wciąż jestem na Haiti, pisząc dokładnie, to we wsi Cazale, do najbliższej drogi 32 kilometry. Wynająłem kierowcę do pojeżdżenia po górach. Odwiedziliśmy kilka miejscówek w tym stare, francuskie zabudowania.

Jestem w Cazale już kilka nocy. Ludzie zaczęli mnie akceptować. Większość przestała wołać do mnie "białas!", tylko mówią mi po imieniu. Brak prądu jest utrapieniem. Odczuwalna temperatura wynosi około 38 stopni. Jedyną ucieczką jest cień, który nic nie daje. Oraz rzeka - przez
mateoaka - Wciąż jestem na Haiti, pisząc dokładnie, to we wsi Cazale, do najbliższej ...
Cazale, środek Haiti, do najbliższej drogi 32 kilometry. Patrzcie, jaką polską rozmówkę można sobie tam walnąć. ()

Opuściłem Port-au-Prince i pojechałem w góry. Znajduje się tam kilka interesujących wiosek, z czego najciekawszą jest Cazale. Założyli ją ponad 200 lat temu Polacy, którzy postanowili osiedlić się na Haiti. Co tam robili Polacy? Były to Legiony Dąbrowskiego, które Napoleon wysłał (w 1802 i 1803 roku) do tłumienia
mateoaka - Cazale, środek Haiti, do najbliższej drogi 32 kilometry. Patrzcie, jaką po...
Jestem na Haiti. Jak pewnie część z Was wie, organizuję ceremonię voodoo. Taką prawdziwą, lokalną, nie tam żadne turystyczne badziewie. Będziemy wywoływać złe duchy. Duchy, które mają za zadanie nawrócić człowieka. Do wyboru jest jedna osoba. Jedno nazwisko. Jako że do wyjazdu zmotywowali mnie użytkownicy Wykopu, daję Wam możliwość wybrania, kogo będziemy próbowali nawrócić.

Piszcie w komentarzach, komu odprawimy ceremonię. Plusujcie komentarz z nazwiskiem, za którym jesteście. Myślę, że wybór padnie na
mateoaka - Jestem na Haiti. Jak pewnie część z Was wie, organizuję ceremonię voodoo. ...

źródło: comment_1655199843jrLjYEALnKuZz7gg6W5HfF.jpg

Pobierz
Dzisiejszy dzień w Port-au-Prince w zasadzie spisany na straty. Wstałem o 6 rano (tutaj nie ma problemów z budzeniem się, o świcie drą się kury, świnie, ptaki, wszystko), trochę posiedziałem, wypiłem kawę, a w zasadzie to dwie, zapaliłem papieroska, zeżarłem śniadanie. Dowiedziałem się o sytuacji. Poszedłem na zakupy. Mijałem strajk - jakieś 10 osób próbowało wtargnąć do pięknej rezydencji. Nie wiem, może do domu polityka, może jakiegoś ministra albo biznesmena. Była armia,
mateoaka - Dzisiejszy dzień w Port-au-Prince w zasadzie spisany na straty. Wstałem o ...
Mały spacerek po Port-au-Prince zaliczony. Sytuacja była bezpieczna, nic się nie działo więc nie ma co strugać bohatera - dowiedziałem się, czy można iść, usłyszałem, że tak. No to poszedłem. Niecałe 3 km spacer. Poszedłem do supermarketu na zakupy.

Był tylko jeden minus - masa osób mnie zaczepiała i zagadywała, wszyscy mówią do mnie per "białas" (blanco). Z jednym chwilę pogadałem, powiedziałem, że jestem z Polski i przybił mi piątkę, mówiąc, że
mateoaka - Mały spacerek po Port-au-Prince zaliczony. Sytuacja była bezpieczna, nic s...

źródło: comment_16549443833s6J8BmyuT4MNztDriir1T.jpg

Pobierz
Fakt ze najpierw przybyli tłumić czarnoskórych


@Ziutek_Grabaz: jak to możliwe. Mogli przecież najpierw sprawdzić w wikipedii o co chodzi, a na redicie podpytać tubylców jakie mają zdanie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Pojechałem z ochroniarzem na wycieczkę po stolicy Haiti, Port-au-Prince.

Co zmieniło się od wczoraj? Wczoraj dojechałem na dworzec w Port-au-Prince, czekał na mnie ochroniarz. Nie było nikogo po łapówkę, którą na granicy nakazali mi zapłacić na dworcu żołnierze. Z ochroniarzem bez problemu dojechaliśmy do miejsca, w którym śpię.

Nie mogłem zasnąć, wstałem razem z kogutem i słońcem. Miał do mnie przyjechać ochroniarz i zabrać na miasto, ale zadzwonił i powiedział, że
mateoaka - Pojechałem z ochroniarzem na wycieczkę po stolicy Haiti, Port-au-Prince.
...
Za kilka godzin będę w Haiti!

Stało się, jadę autokarem do stolicy Haiti, Port au Prince. W okolicach 17-18 czasu polskiego będę przekraczać granicę, koło 21-23 będę w stolicy. Mam dominikańską i haitańską kartę sim, dlatego spodziewajcie się relacji na żywo na moim Instagramie.

Zasady przejazdu są proste - okna w autokarze są zasłonięte, nikt nie ma prawa ich odsłaniać. Jestem jedynym białym w autokarze. Autokar prawie pusty, prócz mnie jest
mateoaka - Za kilka godzin będę w Haiti!

Stało się, jadę autokarem do stolicy Hait...

źródło: comment_1654774280W9dbhXqXRVzvVyykasr8D5.jpg

Pobierz
@pieczarrra: Bo autobus ten regularnie pada ofiarą mafii, która porywa pasażerów. Przyznam, że się boję, byłem cały czas wyluzowany, ale atmosfera jest bardzo napięta.
  • Odpowiedz
Na zdjęciu Polka (jak sama o sobie mówi, zwróćcie uwagę na niebieskie oczy, niespotykane u czarnoskórych), mieszkanka haitańskiej wsi Cazale, którą przeszło 200 lat temu założyli Legioniści Dąbrowskiego wysłani przez Napoleona na wyspę, aby stłumić powstanie niewolników. W wielkim skrócie, Polacy przeszli w trakcie walk na stronę powstańców, zauważywszy, że niewolnicy na Haiti, tak samo jak oni, walczą o wolny kraj. W nagrodę, po wygranym powstaniu pozwolono im osiedlić się na Haiti.
mateoaka - Na zdjęciu Polka (jak sama o sobie mówi, zwróćcie uwagę na niebieskie oczy...

źródło: comment_1654680002MiSvTvynILsQpzOVXevUFN.jpg

Pobierz
@PlesniakPospolity: Absolutnie nie. Mam 3 ubezpieczenia, bliskich praktycznie nie mam, ale są poinstruowani, że mają nic nie robić. MSZ dziękuję, nie chcę, jak coś się stanie to pokażcie tego posta xD I nie róbcie zbiórki na okup. xD
  • Odpowiedz
@Badmadafakaa co? Przeciez modyfikacje genetyczne to nie tylko odpornosc na glifosat, który produkuje kilkadziesiąt firm na swiecie poza monsanto/bayer i to ze roślina jest roundup ready nie oznacza ze bez roundupu nie urośnie
  • Odpowiedz
Polacy bardzo lubią się chwalić, że ich rodacy podczas rewolucji na Haiti przeszli na stronę zbuntowanych Afrykańczyków i przyczynili się do uzyskania przez Haiti niepodległości, z dumą również Polacy patrzą gdy ich służby nie pozwalają na lepsze życie ludziom, których Łukaszenka wykorzystuje do swoich politycznych celów. Czy tak wygląda Polskie chrześcijaństwo? Jedynego czego chcą Ci ludzie to lepszej perspektywy na jutro.
#bialorus #haiti #granica #uchodzcy