Hejka stulejka.
Mam do was pytanio/zagadnienie. Nie uważacie może, że to całe gadanie o psychodelikach w kontekście leczenia uzależnień to trochę cope i po prostu w większości przypadków nie ma to sensu?
Wszak osoba uzależniona (daj boże politoxy) będzie to traktować jako ćpanie i to nawet przy odpowiednim s&s. Rozumiem używanie tego w kontrolpwany sposób, ale u nas tego nie ma i jedzenie kwasów i grzybów na własną rękę nic nie da.
@apjarvan: Ale o czym Ty mówisz? Przecież to nie chodzi o niekontrolowaną "terapię" na własną rękę.

A co do ćpania, próbowałeś ćpać psylocybinę w ciągu? Przecież tak się nie da.
  • Odpowiedz
@apjarvan: Nie wiesz co to jest ciąg przy używkach? Spróbuj przyjmować psylocybinę codziennie, tak żeby większość czasu być na fazie i zobacz czy to możliwe. Podpowiem że nie i dlatego ta substancja nadaje się do celów terapeutycznych. Niektóre inne psychodeliki także.

Ale mówimy o terapii w kontrolowanych warunkach, a nie ćpaniu rekreacyjnym i wmawianiu sobie, że to pomoże. Owszem, są przypadki że pomogło ale to żadna generalna zasada.
  • Odpowiedz
Wczoraj weszły 2 kartony 150?-250?(przeleżały z rok w szafce) + MJ w odstępach co 1,5h. Bardzo mnie #!$%@?ło z kapci. Leżałem przez 3h w salonie na podłodze słuchając psytrance i podróżując przez gwiezdne otchłanie. Przy okazji doznałem orgazmu przez każdą z czakr.

To było piękne. Wszystkie ostatnie pozytywne zmiany i myśli zostały zintegrowane i zainstalowane pod czas aktualizacji podświadomości.

BTW też macie takie uczucie kłucia/bezdechu w klatce za każdym razem jak wchodzi
#lsd jest mocno przereklamowane jeśli chodzi o poznawanie samego siebie, zmianę mentalności, śmierć ego, itp. Wczoraj wjechało pierwszy raz i rzeczywiście stan wspaniały i nie do opisania, natomiast po zejściu wszystko wraca do normy i wszystko jest tak samo szare i do dupy jak wcześniej. Tak wiem, to pierwszy raz i innym razem może być inaczej, natomiast nie sądzę, żeby w moim przypadku coś przełomowego się wydarzyło. I nie odmawiam takowego "przełomowego"
@greenballz: nie wiem jakie reklamy oglądałeś ;)
LSD owszem jest wspaniałym narzędziem do poznawania, zmiany, śmierci itp, ale jak z każdym narzędziem, trzeba umieć się obchodzić ¯\(ツ)/¯

Jeśli natomiast oczekiwałeś, że kwas zrobi wszystko za ciebie, a ty bedziesz tylko siedzial i nic nie musial, to po prostu wziales za małą dawkę :P
  • Odpowiedz
@greenballz: nie jestem dobrym ekspertem, raz jadłem jedynie grzyby. Na fazie tak se wkręciłem, że fajki złe że nie zapaliłem fajki już nigdy więcej i co najlepsze nie miałem głodu nikotynowego, a wcześniej ciężko było rzucić.
  • Odpowiedz
Kim są ci wszyscy ludzie, którzy wysyłają zaproszenia na insta, twierdząc, że są vendorami i farmerami chorującemu grzyby i inne specyfiki, i dostarczają różne rzeczy na całym świecie. Zazwyczaj też mają swoje telegramy a na nich zdjęcia i filmy. Polubiłem pare stron proponowanych od Joe Rogana i zacząłem dostawać zaproszenia na insta. Na czym polega scam? Biorą pieniądze i nie wysyłają? Czy coś bardziej wysublimowanego?

#narkotykizawszespoko #lsd
  • 1
@kubako: tak, ale do telegrama dostajesz się z insta. Co więcej. Jeśli widziałbyś konta tego typu konta, właściciele często wrzucają oferty w wiadomość na insta.

Zgadzam się. Całe ryzyko jest po stronie kupujących. I dlatego zastanawiam się jak wiele osób się na to nabiera.
  • Odpowiedz
Jezdziliście kiedyś na rowerze po lsd?

jak brałem ostatnio 3/4 tabsy lsd to normalnie sobie ide po lesie już się robiło ciemno Miałem te uczucie że zaraz mnie jebnie pociąg fazy xD
I miałem plecak na plecach i nigdy nie zapomne tego momentu jak zdjełem go i normalnie sie w niego zamieniłem xD

To było straszne i wtedy właśnie wszystko zaczeło się ruszać.
Pamiętam że ruszałem ręką jakbym dopiero ją odkrył i
@ScarySlender: po 3 dniach to tak z 1,5-2x więcej, aby uzyskać zbliżony efekt. Ale tak naprawdę to lepiej odczekać tak z tydzień, dwa między sesjami, bo przy częstszych powtórzeniach psychika reaguje zupełnie inaczej :P
  • Odpowiedz
Początek tygodnia zaczynamy od kwaśnego dokumentu na temat jednego z guru amerykańskiej kontrkultury - Timothy'ego Leary. O poświęconym mu filmie dokumentalnym od nagrodzonego statuetką Oscara Errola Morrisa przeczytacie oczywiście TUTAJ

#film #filmy #dokument #narkotykizawszespoko #lsd #recenzja #filmnawieczor #ogladajzwykopem #narkotyki
oskar-dziki - Początek tygodnia zaczynamy od kwaśnego dokumentu na temat jednego z gu...

źródło: MV5BNzA5OWUyMTctNjZmMy00OGQ2LWE1N2EtMjJiMDMxNzg0ZGRiXkEyXkFqcGdeQXVyOTA3MTMyOTk@._V1_FMjpg_UX1000_

Pobierz
  • Odpowiedz
Zapraszam na naszą nową grupę na Telegramie poswiecona tematyce świadomego snu, medytacji psychodelików i innym odmiennym stanom świadomości, chce zrobić miejsce do rozmów o tym bez stygmatyzacji i ludzi którzy i tak nie chcą o tym rozmawiać. Grupa nie ma charakteru religijnego ani ezoterycznego stricte ale głównie rozmawiamy na tematy związane z zjawiskami okoloezoterycznymi z wyjątkiem świadomego snu bo jest potwierdzony naukowo
https://t.me/psychomagowie

#swiadomysen #swiadomesny #sen #sny #swiadomesnienie #luciddream #luciddreaming #ld #
  • 1
@naciski: Nie no takich rzeczy to nie, omawiamy różne substancje to tak ale dopóki niestety handel jest zabroniony to nie będziemy na to zezwalać ale liczymy na dekryminalizację kiedyś ;)
  • Odpowiedz
NIE OGARNIAM TEGO, CO SIĘ ZE MNA DZIEJE? CZEMU NON STOP JAKIS DYSKOMFORT NA CIELE, SWĘDZI, PODRAPIE TO WŁOSY DENERWUJĄ, POPRAWIE TO MIĘŚNIE NAPIĘTE SIĘ BARDZIEJ PRZYPOMINAJĄ, POTEM ZNOWU COS SWĘDZI, I CIĄGLE PĘTLA TYCH NATRĘCTW , BEZ PRZERWY DYSKOMFORT I MÓWIĘ CALY CZAS TE ZDANIE "CO SIE ZE MNĄ DZIEJE" DO SIEBIE I NIE WIEM AAAAA , MAM WRAŻENIE ZE MINĘŁO MIESIĄCE JUZ I TAK DŁUGO SIE MĘCZĘ, A TO TYLKO
CO TO BYŁO
jadłem fetę dużo, to na smak se zapaliłem hashu wziąłem jednego kwasa całego by myślę to słabe pewnie a #!$%@? 2 DNI BYŁEM POZA CIALEM, WYSZEDŁEM Z CIAŁA DUSZA JA, I POZA WYMIAR NASZ, POZA CZASOPRZESTRZEŃ MATERIĘ, DO ŚWIATA DUCHÓW, BYŁY TAM MOMENTY ZE NIC NIE MA, NUDA, ZE JEST SZCZĘŚCIE JEST MI DOBRZE JAKIEŚ BARDZO FAJNE CHWILĘ CIĄGLE, EUFORIA ZADOWOLENIE, ALE BYŁY TEZ MOMENTY KTÓRE BYŁY KOSZMAREM, PARALIŻEM
  • 5
ODKRYŁEM ZE BARDZO CZĘSTO KTOŚ MNIE KONTROLUJE, STERUJE MNĄ A JA NIE MAM NA TO WPŁYWU, BO MOIM CIAŁEM UMYSŁEM STERUJE KTOŚ, TAK JAK POSTACIĄ W GTA, TAK JESTEM PODOBNIE, ALE TERAZ GDY GRACZ MA AFK NIE RUSZA NIC, TO MOGĘ PODEJMOWAĆ DECYZJE SAM ŚWIADOMIE NIEZALEŻNE OD MOJEGO UMYSŁU, WIĘC ZDARZA MI SIE ŻE ROBIĘ ŚWIADOMIE TO CO CHCĘ, A CZASAMI KTOŚ MNĄ STERUJE I ROBIĘ COS ALE TO NIE JA tylko
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, takie pytanie w temacie #lsd #psychodeliki. Trzymałem kilka kartonów w lodówce, w szczelnym opakowaniu - 2 woreczki i słoiczek z brązowego szkła. Po roku trzymania w takich warunkach nadal jest pazur, ale w miniony weekend nastąpiła awaria lodówki. Mianowicie w ciągu doby wszystko się rozmroziło, wszystkie produkty spożywcze do kibla - nie chcemy z różową ryzykować. A co z kartonami? W lodówce była przez kilkanaście godzin temperatura
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.