@vidic15: Wrocław na pewno ma jeden z top szpitali, ale u mnie wykryli nowotwór jądra, niestety w Polsce nie otrzymałem szybkiej pomocy i musiałem uciekać do Holandii, Maastricht, jeden z najlepszych szpitali w Europie jeżeli chodzi o leczenie nowotworów, zrobili mi operacje, potem badania, okazało się że jest przerzut (w Polsce za długo się za to zabierali) 40 dawek chemioterapii i jestem zdrowy.
Co byś nie zrobił to życze powodzenia i
  • Odpowiedz
@jeffex: powiększyło mi się jądro, pojechałem w Polsce do lekarzy, bez większej diagnozy urolog powiedział ze to przepuklina i nie posłał mnie dalej.
Wróciłem do Holandii, znowu podroslo trochę i poszedłem tym razem tu, zbadał mnie urolog, specjalista i w ciągu jednego dnia miałem już umówiony zabieg.
  • Odpowiedz
Mam konto ponad 8 lat i chciałbym po raz pierwszy gorąco poprosić o pomoc dla mojego kolegi. Lekarze na NFZ nie chcą się podjąć operacji guza chociaż wiedzą ze będzie dalej się rozrastać i różnie to może się skończyć. Darek nie chce skończyć jako warzywko i bardzo chce podjąć się operacji. Tak na prawdę nie ma nic do stracenia. Więcej informacji na #siepomaga.

Prośba żeby zaplusować wpis i w miarę możliwości
tl;dr Mam 26 lat, jestem #programista15k i poważnie zachorowałem pracując na B2B. Na końcu wpisu zapytałem o możliwość prywatnego ubezpieczenia. Wiem, że powinienem był to zrobić wcześniej, ale nawet nie wiedziałem o takich możliwościach.

Zacząłem swoją przygodę z projektowaniem jeszcze w gimnazjum. Bardzo lubiłem to robić, a to okazało się dochodowe. Moje pierwsze prace które wyglądają całkiem sensownie są z 2011 roku, więc mogę powiedzieć, że zajmuje się tym ponad 10 lat.
@zaxang współczuję i nie odbierz tego źle ale w obecnej sytuacji, z obecnymi diagnozami możesz nie znaleźć ubezpieczyciela który Cię ubezpieczy - oni też kalkulują ryzyko
  • Odpowiedz
  • 8
@czuczer: @bb89 @Kitku_Karola @obieq @thority dzięki za słowa wsparcia! Szczerze właśnie tego się najbardziej obawiałem, że pewnie nie będzie to pokrywało chorób o których dowiedzialem się przed podpisaniem ubezpieczenia.

@bb89 ciekawa historia generalnie. Zaczęło się od tego, ze zauważyłem zmianę w wypróżnianiu - pod każdym kątem - częstotliwość, postać, zapach, itd. Trwało to może 3-4 tygodnie i mówię sobie, ze chyba coś poważniejszego. Poszedłem do lekarza, który na pierwszą myśl rzucił
  • Odpowiedz
@viciu03: no ale to prawda, z czasem przechodzi i to ze wszystkimi innymi problemami.

Niektórzy mogą się nie chcieć leczy by nie obciążać rodziny, która ma ciężko. Może uważają leczenie za bezcelowe. Różnie może być. Koleżanka żony z dawnej pracy ma chorego syna i leczą go za wszelką cenę, 2 mln zł to spokojnie pykło, a chłopak będzie żył tylko jako niepełnosprawny i poważnymi problemami. Nie każdy chce takiego życia.
  • Odpowiedz
  • 1
@viciu03 Nie. Czesto młode z dziwnymi przekonaniami albo pod wpływem rodzin.

Jeśli nie zachodzi podejrzenie że osoba nie może sama o sobie stanowić - to uznaje się wolę pacjenta (w takich wypadkach pisemne oświadczenie o braku zgody na leczenie). W przeciwnym razie sąd rodzinny.
  • Odpowiedz
Badajcie się.
Abyście nie musieli zbierać później na zabiegi leczenia raka w takim upadającym kraju jak #niemcy, bo polska potęga kościelno-partyjna wydaje na ważniejsze rzeczy niż opieka zdrowotna. Polecam przeczytać apel Hani, sam nie myślałem, by jeszcze przed 40 robić kolonoskopię a może jednak warto.

Mam również prośbę do każdej osoby, która to czyta - badajcie się i nie dajcie się zbyć lekarzom, którzy mówią, że jesteście za młodzi. Wmawiają Wam
deeprest - Badajcie się. 
Abyście nie musieli zbierać później na zabiegi leczenia rak...

źródło: 2sRIIgSqDVMoDTsq

Pobierz
@deeprest: Ehh można latać i po pińcet kilometrów, wydawać by się mogło być nieśmiertelnym, a tu pojawia się nowotwór i zmiata człowieka z planszy.

Życie to w wielu przypadkach syf i cierpienie, przeplatane momentami szczęścia.
  • Odpowiedz
Hejka wszystkim,
Szukam dobrego szpitala onkologicznego w Polsce. Ale dobrego nie dlatego, że personel jest miły (choć to oczywiście ważne), tylko skutecznego na tyle, na ile pozwala sytuacja.
W rankingach przewija się najczęściej Warszawa (a może Wieliszew?), Kraków, Śląsk - Katowice lub Gliwice, ale podobno szczeciński szpital kliniczny nr 2 jest nowoczesny w dziedzinie leczenia raka jelita grubego.
Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?
Z góry dziękuję.
#medycyna #nowotwory #pytanie #
@6th_Sense: Miałem do czynienia z Wieliszewem, teściowa rak piersi - zdecydowanie mogę polecić ten szpital z perspektywy „szarego pacjenta”. Z kolei omijaj warszawski ursynow i szpital na rentgena
  • Odpowiedz
#przemyslenia
Samochody są ważniejsze niż ludzie, nawet te stare szczerupy kilkudziesięcioletnie w naszej cywilizacji.

Co roku trzeba mieć koniecznie zrobiony przegląd. Wymienić olej, filtr.

Natomiast człowieka już koniecznie nie trzeba przeskanować takim np tomografem komputerowym żeby później oszczędzić na leczenie nowotworów lub innych ukrytych chorób,
Co jest z nami nie tak?

#zalesie
#takaprawda
#oswiadczenie
#medycyna
#motoryzacja
#lekarz
#nowotwory
#choroby
#zdrowakobita
#zdrowie
#zdrowiepsychiczne
#oszczedzanie
#finanse
#przegryw
#wygryw
  • 0
@adamsowaanon: z tą wymianą oleju co roku to bym nie przesadzał. Niektórzy wymieniają co rok przestępny.


@Napoleon_przegrywarte69: 10.000-15.000km lub co roku, z tego co słyszę od dobrych mechaników

a no to że człowiek ma się przekręcić po 65 roku życia a za przegląd auta ma wydać pieniądze by była pewnosć czy auto się nie rozpadnie podczas jazdy i nie zabije podatników


@grzybuxd: ale chory który dostanie zawał podczas jazdy
  • Odpowiedz
Tak mnie mireczki naszło na pewną refleksję. Rok temu zmarł mi mój tata, który był mi bardzo bliski. Pamiętam moją ostatnią wycieczkę z nim którą sobie zrobiliśmy jeszcze jak był w trochę lepszej kondycji(zmagał się z wieloma różnymi chorobami). Pojechaliśmy sobie nad taki lokalny zalew, była piękna słoneczna pogoda i widziałem jak bardzo mu się podobało. Wydawał się być szczęśliwy pierwszy raz od dłuższego czasu. Wtedy naszła mnie myśl żeby zrobić sobie
Cane - Tak mnie mireczki naszło na pewną refleksję. Rok temu zmarł mi mój tata, który...

źródło: rodzina

Pobierz
Mireczki u mojej mamy wykryto nowotwór piersi, złośliwy. Staram się ogarnąć wszystko żeby poszło jak najlepiej.
Mamy już kartę Dilo, jesteśmy po wstępnych badaniach, teraz jeszcze ekg.
Lekarz zapowiedział już chemioterapie, radioterapia, operacja.
Posiadamy dodatkowe ubezpieczenie w PZU, które myśle ze dużo nie pomoże, ale może chociaż pokryje koszty dojazdów do szpitala.
Macie może jakieś rady dla mnie? Co mógłbym zrobić aby było jak najlepiej?
#pytanie #nowotwor #nowotwory #onkologia
@Revival: jakie miasto powiedz, moja mama też miała raka piersi i ma się dobrze, tylko bez chemii. Sama operacja i radioterapia. Ja po raku tarczycy też żyje więc zachowaj max spokoju przynajmniej przy mamie. Musisz być oparciem. Jak zobaczy że jesteś opanowany to będzie jej łatwiej. Pomagaj jej z nawet najprostszymi sprawami jak zadzwonić gdzieś i umówić wizytę. Mojej mamie dużo pomogło że byłem przy niej i nie czuła się samotna
  • Odpowiedz