@Mantou: Nie jestem fanem "amortyzatorów" w budżetowych rowerach dlatego osobiście Rometa bym nie rozważał do miasta, amortyzatorami nawet bym tego nie nazwał to poprostu zwykłe sprężynowe uginacze - raz nie działa to dobrze, dwa znacznie zwiększa wagę roweru, trzy wymaga konserwacji/serwisu regularnego czyszczenia a i tak nie podziała to długo tak jak trzeba.
  • Odpowiedz
@Mantou: ja co powiem tak - generalnie kupując firmowy rower w jakiejs cenie zawsze dostaniesz coś co jest mniej więcej warte tyle co kosztuje. I działa. Jeden producent da coś więcej inny da coś mniej ale ani Kross ani marin to nie są marki ani drogie ani bardzo tanie. Nie wtopisz kasy ale dealu życia te nie zrobisz.
  • Odpowiedz
@Johanek91 Jak na taką cenę to osprzęt średni. Wiadomo, że polecają żeby sprzedać co zostało na sklepie. Co lepsze już się sprzedało :D W tej samej cenie masz Vipera całego w Deore, tylko pytanie czy gdzieś go dostaniesz w Twoim rozmiarze ramy. Ja bym tego Linka nie brał.
  • Odpowiedz
@ElCidX: po mojemu mało merytoryczny film. Dużo krzyczenia, że Rockrider z Decathlonu (?) to gówno, ale konkretów żadnych. Kupowanie roweru za 5000zł do jazdy po bułki jest tak samo bez sensu jak skakanie po lesie na sprzęcie za 800zł.
  • Odpowiedz