Wytłumaczy mi ktoś fenomen świeżaków?

Czym one #!$%@? różnią się od innych pluszaków?

Nie wystarczy kupić inną zabawkę?
Trzeba #!$%@? robić zakupy o łącznej wartości 80000pln, tracąc przy tym czas, pieniądze i #!$%@?ąc ludzi w kolejce?

No ja #!$%@? dzisiaj w Biedronce, przede mną stoi jakaś #madka z dzieckiem zawalonym zakupami w tym wózku sklepowym i wyputuje się o te naklejki, a potem wylicza czy dostała tyle naklejek ile jej się należy.
ScarySlender - Wytłumaczy mi ktoś fenomen świeżaków?

Czym one #!$%@? różnią się od i...

źródło: comment_uBfrKSoCgaclEcOBqCphujEs454zqX8Q.jpg

Pobierz
Ludzi i kasjerki #!$%@?ło z tymi naklejkami swieżaków w Biedrze. Stoje w kolejce, stara baba kupuje komplety pościeli, kołder i prześcierdeł. Myślę sobie spoko, szybko nabije i będzie gitara.
Pada standardowe pytanie:
-K (kasjerka): "zbiera pani naklejki?"
-SB (stara baba): "zbieram zbieram"
- K: to ja pani kazdy produkt nabije na osobny paragon bo jak będzie pani chciala robić zwrot tych kołder a wszystko bedzie na jednym paragonei to ja nie moge
Jak tak czytam historie na temat kolejnej edycji swieżaków i przygód madek w Biedronce to przypomina mi się historia z czasów jak to szaleństwo dopiero się zaczęło (rok temu minimum). Ogólnie zakupów tam nie robię, ale byłem u rodziców i tam Biedra bardzo blisko i wyremontowana, więc poszedłem. Akurat poza spożywką musiałem kupić na gwałt kilka produktów typu jakiś antyperspirant itp. i rachunek wyszedł na coś koło 100-150 zł. No i przychodzi