@151346136: chyba, ze energia podrozeje kilkukrotnie i wtedy to cale OZE stanie sie oplacalne. Imho do tego dazymy.
Droga energia (teraz szur leci) ladnie tez przytemperuje klase srednia. Gdy kilkukrotnie wyzsze ceny kWh przeloza sie na ceny produktow w sklepach to bez zadnego smecenia zmiescimy sie w najbardziej restrykcyjnych targetach WEF bo zwyczajnie nikogo na nic nie bedzie stac.
Wystarczy porównać wydajność tj. stosunek kosztów produkcji do ceny sprzedaży wyprodukowanej energii. OZE to cofnięcie się do XVIIw. i drewna, bo i OZE i drewno przywiezione z lasu ma podobną wydajność energetyczną w okolicy 3-4.
Paliwa płynne/gaz to wydajność energetyczna w okolicy 20-40. Tj inwestując w wydobycie 1USD, możemy wyprodukować 20USD energii.
Atom to wydajność energetyczna w okolicy nawet 100.

Dlatego energia będzie drożeć i to bardzo szybko. By podnieść zwrot z
  • 0
@DJ007: moze byc, moze nie byc
podobno jestesmy w emergency sytuacji z globalnym ociepleniem

Mamy dalej wrzucac w to tony gotowki? Tracic zasoby, czas!, talent w nadziei, ze moze bedzie jakis breakthrough?
Bo przeciez nie mozna wykluczyc ze nie bedzie
Ale czy tak wlasnie powinnismy postepowac?

Moim zdaniem nie. Rozwijamy OZE i baterie 20 lat.
Kiedy sa najwieksze postepy w rozwoju technologii? Kiedy silnik spalinowy podany przez Ciebie jako przyklad mial