Odkąd tutaj przeczytałam, czemu raczej nie powinno się napędzać popytu na awokado, jadam je rzadko. Zostawiam na wyjątkowe okazje, głównie na wyjątkowo podłe okazje, bo tak je lubię, że od razu humor nieco poprawiony.
Zgadnijcie, jak mi minął 14. dzień #veganmay, że na kolację wjechały te grzanki... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#weganizm #wegetarianizm #zalesie
tojuzprzesada - Odkąd tutaj przeczytałam, czemu raczej nie powinno się napędzać popyt...

źródło: comment_xR5ID7cqklH4janoFlXaPjEEgCturtlV.jpg

Pobierz
13. dzień #veganmay, a przy okazji niedziela, więc czas na jedzeniowe grzeszki. W tym wypadku wegański klasyk: domowe lody z banana, czyli prosta i niezawodna odpowiedź na bezmleczne nie-sorbety (za sorbetam nigdy nie przepadałam, więc do niedawna moj weganis był pozbawioby lodów w ogóle....). Robiłam je już w przeszłości, ale dzisiaj wyszły mi wyjątkowo dobre (może to zasługa bananów?). Nie mam tych śmiesznych łyżek do lodów, stąd mało elegancki wygląd, ale
tojuzprzesada - 13. dzień #veganmay, a przy okazji niedziela, więc czas na jedzeniowe...

źródło: comment_Q6cZ8H9SB6KZg1fgas2rPM1LmNoELVx5.jpg

Pobierz
masła migdałowego


@to_juz_przesada: (°°
Przeszedłem tyle biedronek w poszukiwanie tego Graala, że po przeczytaniu nazwy mną trzęsie. Znalazłem w innym sklepie ale w takiej cenie, że obróciłem się kilka razy w miejscu i wyszedłem z przytupem.

Wyglądają świetnie :3
  • Odpowiedz
Jeśli istota cierpi, nie może być moralnego usprawiedliwienia dla odmowy wzięcia tego cierpienia pod uwagę.

Miło jest nam myśleć o sobie jako o ulubieńcach wszechświata. Nie chcemy myśleć o sobie jako o gatunku zwierzęcym. Ale naprawdę między nami i innymi zwierzętami nie ma przepaści nie do przekroczenia. Mamy ze sobą wiele wspólnego. Zwierzęta o najwyższym stopniu inteligencji mają życie umysłowe i emocjonalne pod każdym istotnym względem takie samo lub nawet przewyższające życie
tojuzprzesada - >Jeśli istota cierpi, nie może być moralnego usprawiedliwienia dla od...

źródło: comment_Pi1G7mMVk6Rokou7yVfzjsJTiHkAg0Cj.jpg

Pobierz
Podpisuje się pod tym.
Uważam, że jako gatunek najsilniejszy i najbardziej inteligentny na tej planecie, powinniśmy opiekować się innymi stworzeniami, a nie samolubnie wykorzystywać je w imię zysku.
  • Odpowiedz
kompletnie się nie zgodzę.

Kto niby uważa że jesteśmy ulubieńcami świata?


@neilran: teiści. czyli zdecydowana większość ludzi.

Fizycznie jesteśmy podobni do zwierząt, ale wewnętrznie kompletnie ich nie przypominamy, a intelekt to tylko jedna z rzeczy która nas od zwierząt wyróżnia. Zwierzęta kierują się instynktami i wychodzi im to na dobre, człowiek gdy się poddaje się swoim instynktom staje się gorszy od zwierząt


@neilran: Nawet jeśli- co to zmienia w poruszanym
  • Odpowiedz
Miałam dzisiaj ruszyć wreszcie z zobowiazaniem #roslinnywroclaw- to przyszla burza, siedzę w domu i jem wafle ryżowe (wchodźcie we mnie wy pyszne skurywysyny).
No to będzie coś innego. Po linii najmniejszego oporu, ale i tak jestem z siebie dumna, że postuje pod #veganmay już 9 dni. Dawałam sobie 2-3 xD

*

Wiecie, co jest najtrudniejsze w weganis?**

Nie, nie przyznanie się rodzicom.

Wysłuchiwanie w kółko żartów jak ten^.
- Jak to jest być weganką, dobrze?
- Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miała powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałabym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłam, kiedy byłam sama. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje
tojuzprzesada - - Jak to jest być weganką, dobrze?
- Moim zdaniem to nie ma tak, że ...

źródło: comment_rytHYX1nIZihc0n7JC6bzpdsFCpMnfNr.jpg

Pobierz
cierpienie zwierząt i te sprawy, ale żeby nie jeść jajek czy nie pić mleka? Przecież można kupować je od kurek i krówek, które biegają po łące i mają fajne życie, nie cierpią i w ogóle ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@PorryHatter: Wiesz, skąd się bierze mleko? Od krowy. Zastanawiałeś się kiedyś, czemu krowa daje ciagle mleko, a twoim koleżankom jakoś z cycków nie cieknie? To ssak i to
  • Odpowiedz
napisz, ze siodmy dzien weganizmu

ona sie tlumaczy, ze wegetarianizm od 6 lat


@Iliilllillilillili: nie napisałam nigdzie, ze siodmy dzien weganizmu, tylko siodmy dzien #veganmay- takiego tagu, w ramach ktorego codziennie wrzucamy posta związanego z weganizmem xD czytaj ze zrozumieniem
a weganką jestem od dawna, na pewno dluzej niz rok, ale nie wiem dokladnie jak dlugo, co wyzej napisalam
troche sie wyglupileś... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@patninka: płatki owsiane, jakieś kleidło, np. miód, syrop daktylowy, klonowy czy z agawy wrzucam na patelnię, dodaje daktyle, jakieś orzechy, sezam, nasiona chia, co tam mam ochotę, nawet można czekoladę poruszona albo masło orzechowe, kilka minut to trzymam na patelni i jem póki jest jeszcze ciepłe ()
  • Odpowiedz
#weganizm to wcale nie jest dieta. Albo inaczej- to nie tylko dieta. To cała filozofia życiowa zorientowana na minimalizowanie cierpienia czujących istot, a więc także inne wybory konsumenckie- ubrań czy kosmetyków.

Mamy dzisiaj siódmy, szczęśliwy dzień #veganmay i zakupy w Rossmannie, w którym niedawno pojawiły się takie cudeńka. Pachną świetnie i są 100% wegańskie. To chyba podróba Original Source (też wegańskich).

Poszukiwanie w Polsce wegańskich kosmetyków to spore wyzwanie. Wcale nie dlatego,
tojuzprzesada - #weganizm to wcale nie jest dieta. Albo inaczej- to nie tylko dieta. ...

źródło: comment_Rs8Hlnr7TKiutURVNdgH5EFAltaNrSRV.jpg

Pobierz
Istnieje wiele wegetariańskich potraw, które jedną małą modyfikacją można zamienić w 100% wegańskie. Przydatne, kiedy je się na mieście w towarzystwie niewegan w niewege knajpie.

Idealnym przykładem jest pad thai- wersja z tofu, jako kanoniczna, dostępna jest praktycznie zawsze, więc jedynym problematycznym składnikiem jest jajko. Nigdy nie ma problemu z rezygnacją z tego składnika, a sama potrawa w ogóle na tym nie traci, czegom swiadkiem ;)

Podobnie pizza- wbrew obawom, placek z
tojuzprzesada - Istnieje wiele wegetariańskich potraw, które jedną małą modyfikacją m...

źródło: comment_8KUEtFJRFUq7NPPi2tknhmHZQyvRC1wx.jpg

Pobierz
@to_juz_przesada:
ja najbardziej chyba cieszylem sie ze zwganizowania bigosu.
Wychodzi rewelacyjny z wedzonym tempehem i kulkami sojowymi, jesli wczesniej sie tempeh podsmazy razem z tymi kulkami, a potem wygotuje w reszcie skladnikow na bigos.
Rewelacja, smak idealny. Polecam.

No i kazda wlasciwe potrawe zweganizwalem na wlasny uzytek - od pieczeni, przez kotlety i burgery, do kaszanki wlacznie (mieszajac rozne rosliny straczkowe, przyprawy, ciemny sos i kasze). Ba, nawet wigilijna rybe smazona
  • Odpowiedz
patrz, no nie. Domyslam sie, ze mielilas albo scieralas do tego selera tak?


ja robiłem według przepisu z jadłonomi [[klik]](http://www.jadlonomia.com/przepisy/seleryba/) a tam seler w kawałkach się wykorzystuje. muszę przyznać, że wyszło całkiem dobre i gdyby zrobić w pełnej panierce to można by kogoś przyzwyczajonego do mrożonego mintaja czy pangi oszukać.

BTW aromat ryby dużo mocniej czułem w tych kilku kawałkach, które odgrzewałem drugiego dnia.
@dzikireks:
  • Odpowiedz
@smyl Ja mam mieszane uczucia, lubię piwo i wino i je piję bez większego zastanowienia, ale z drugiej strony myślę że gdyby było prawo nakazujące wymienianie takich składników na etykiecie to byłoby lepiej
  • Odpowiedz