⫵anonimowemirkowyznania
#warlight #wspomnienia
@dziabarakus @Farrahan @Musiek @Musiek_ to były czasy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
#warlight #wspomnienia
@dziabarakus @Farrahan @Musiek @Musiek_ to były czasy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po kilku dniach gry w Gwinta mam bardzo mieszane uczucia. Sama gra jest fajna i dopracowana, ale kuleją i to bardzo peryferia.
1. Pierwszym i najbardziej mnie irytującym brakiem jest zrezygnowanie z stałego menu do którego przyzwyczaiły nas gry przeglądarkowe (np. dom, profil, karty, talie, sklep, wiadomości), co skutkuje brakiem szybkiej i płynnej nawigacji zmuszając nas do cofania się. Irytują ekrany ładowania, które w podobnych grach nie występują, lub
Co do 5 - no bez przesady... Może jeszcze mają dać wybór z jaka talią tylko chcesz grac? Ten punkt totalnie
Ad 1. Ekran ładowania w menu jest faktycznie irytujący, dodatkowo brak możliwości tworzenia kart w menu tworzenia talii wymaga czasem kilkukrotnego przeskakiwania między tymi dwoma.
Ad 2. Czat został wprowadzony z wykorzystaniem GOGa, między przyjaciółmi, w grze nie widzę czatu, nie mam zamiaru czytać jak ktoś #!$%@?ł moją matką, albo nie mam ochoty czytać gróźb lub życzeń śmierci.
Co do reszty to zakładam, że to będzie rozwijane.
Ad 3. Mają