Ale mi się przypomniała #!$%@? historia.
Pewnego razu no tak mi skręciło w kichach, że aż ledwo zdołałem doczołgać się do klopa. Normalnie myślałem, że się zesram na korytarzu. I mówię wam, że wysrałem taką torpedę, aż, #!$%@?, nie wiedziałem co z tym faktem zrobić. Kloc się wbił na sztorc i za #!$%@? nie dało się go spuścić. Próbowałem z dziesięć razy i bez skutku - gówno się kręciło w klopie niczym
Pewnego razu no tak mi skręciło w kichach, że aż ledwo zdołałem doczołgać się do klopa. Normalnie myślałem, że się zesram na korytarzu. I mówię wam, że wysrałem taką torpedę, aż, #!$%@?, nie wiedziałem co z tym faktem zrobić. Kloc się wbił na sztorc i za #!$%@? nie dało się go spuścić. Próbowałem z dziesięć razy i bez skutku - gówno się kręciło w klopie niczym
@siemawpadajdomejkuchni: tak jak 4 lata przeglądam regularnie oferty roboty w IT tak nigdy nie widziałem wymaganego certu. Albo to jest mile widziane albo nie ma o tym mowy.
@siemawpadajdomejkuchni: jesteś pewien? Fizole pijacy 20k wyciągają na luzie