@euz1: Hej, jak u ciebie zdiagnozowali ZZSK? Ostatnio zaczely mnie boleć różne stawy w ciele (palce, łokcie, kolana) przy okazji większość stawów zaczęła mi nagle strzelać (nie wiem czy to ma jakiś związek). Rano po wstaniu pojawia się ból stawów (zazwyczaj łokcie). Hla-b27 wyszło negatywnie, teraz czekam na rentgen stawów biodrowo krzyżowych. Boje się jak #!$%@? nerwica lvl max.
  • Odpowiedz
Porąbane są te komisje zaoczne... komuś z was zaniżyli stopień albo nie chcieli dać wyższy?
Myślę czy się nie odwołać, bo nagle zniknął mi symbol 02-P chociaż przedstawiłem wypisy ze szpitali i kartotekę od lekarza psychiatry. Został tylko 05-R odnośnie ZZSK. W liście z orzeczeniem, podtrzymują stopień umiarkowany, tracę nawet "prawo do zamieszkiwania w osobnym pokoju".
Liczyłem na znaczny, wtedy byłoby mi łatwiej choćby z PFRON i pomocą w opłacaniu zusu :(
Złożyłem dokumenty do powiatowej komisji 4 stycznia, ponieważ orzeczenie mam ważne do 31 stycznia br.
Jutro mija miesiąc, zadzwoniłem czy komisji wydanie orzeczenia zajmie dłużej niż miesiąc, bo jeżeli tak to powinni byli powiadomić po miesiącu, że zajmie to dłużej. Nie byłem nieuprzejmy, po prostu nie wiedziałem co się dzieje.
Pani urzędnik zarzeka się, że dzwoniła i że komisja zbierze się w połowie lutego, potem stwierdziła że musi wykonać jeszcze wiele telefonów
@epigraf: Próbowałeś się może ratować jakąś dietą? Mam tu na myśli zarówno rewelację jakoby skrobia była jednym z czynników powodującą zzsk co postuluje niejaki prof. Alan Ebringer, a zatem dietę bez skrobi, jak i diety "przeciwzapalne" i o niskim indeksie glikemicznym które ogólnie są polecane w chorobach autoimmunologicznych.
  • Odpowiedz
"Daj mi pan to" - powiedziała biedna urzędnik, gdy musiała przyjąć dokumenty od petenta do ręki bo nie mieściły się w szparze do urn, które wystawiają żeby tam wrzucać wnioski o orzeczenie niepełnosprawności.
To są urny takie jak kiedyś były przy wyborach, okej na 1 kartkę jest spoko, nawet na kilkanaście, ale koperta A4 z plikiem dokumentacji medycznej i wnioskami (ok. 50 kartek) tam się nie mieści.
W sumie dialog jak ze
No i dupa, już drugi dzień nie pośpię choćby odrobinę dłużej. Tak mocno zesztywniały mi plecy, że w jakiej pozycji bym się nie położył to boli. Właściwie to 6 godzin snu powinno wystarczyć, bardziej martwi mnie, czy wybudził mnie ból czy to są zwiastuny #depresja - jak zbliżał mi się epizod to też budziłem się w nocy bez powodu, w ciągu dnia nie potrafiłem się skupić, miałem lęki których powodu nie znałem.
Odebrałem dzisiaj historię leczenia. No ogółem nie sądziłem, że aż tyle po mnie widać.
Wrzuciłbym zdjęcie ostatniego wpisu do kartoteki, bo sam wpis jest "ciekawy", ale na wydrukowanej treści jest ogromna pieczątka poradni, nie chcę problemów dla lekarza (pisownia oryginalna):

Wywiad:
Nadal skargi na bóle kręgosłupa niemal całego , narastajaca sztywnośc poranna, okresowo , ma problemy ze wstaniem z łóżka , nie ma sił, stałe objawy depresyjne, pod kontrolą psychiatry, mało kiedy
Otrzymałem odpowiedź od Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności, informacja dla potomnych którym ważność orzeczenia kończy się w trakcie trwania pandemii:
"Witam! ustawa z dnia 31.03.2020 rzeczywiście wydłużyła ważność orzeczeń
ze względu na pandemię i związanymi z nią problemami z dostępem do
lekarzy, którzy wypisują zaświadczenia lekarskie, ze zdobyciem
dokumentacji medycznej. Nie oznacza to jednak, ze do tego czasu nie
należy składać wniosków do Powiatowego Zespołu o wydanie nowego
orzeczenia. Nowe wnioski
  • Odpowiedz
Drogie Mirki, jeżeli orzeczenie o niepełnosprawności upływa mi 31 stycznia 2021, to czy na mocy ustawy covidowej będzie ono przedłużane z urzędu? Sekretariat powiatowego zespołu ds. orzekania nie odbiera, wyślę jeszcze wiadomość przez ePUAP żeby się upewnić. Trafiłem na link, wygląda na to że tak, będzie przedłużone do 60 dni po odwołaniu stanu epidemii, rozumiem że po odwołaniu rozpoczynam ścieżkę wydania orzeczenia na nowo?
#zzsk #niepelnosprawni

http://niepelnosprawni.gov.pl/a,1118,przedluzenie-waznosci-orzeczen-o-niepelnosprawnosci-i-stopniu-niepelnosprawnosci-wydawanych-przez-powiatowe-i-wojewodzkie-zespoly-do-spraw-orzekania-o-niepelnosprawnosci-i-stopniu-niepelnosprawnosci
@TymRazemNieBedeBordo: Mam informacje od pracownika Ośrodka Pomocy Społecznej, zgadza się - normalnie wnioskuje się o orzeczenie a komisja jest zaocznie, natomiast zapis w ustawie covidowej to tylko "furtka" czyli jeśli np. uzyskujemy zasiłek pielęgnacyjny ale nie przejdziemy klasycznej ścieżki uzyskania orzeczenia, to możemy utracić owe świadczenie. Mam czas do 31 stycznia 2021 by uzyskać nowe orzeczenie i dopiero z tym nowym dokumentem mogę ubiegać się o przedłużenie zasiłku pielęgnacyjnego czy dofinansowania
  • Odpowiedz
#zzsk dżizas ja #!$%@?, wybudził mnie ból no bo sztywność w lędźwiach. Sirdalud i tramal przestały działać no to pobudka panie epigraf. Technicznie rzecz biorąc spałem przynajmniej 8 godzin, bo poszedłem spać o 19:00 żeby odespać bardziej bolesne nocki i przerwane spanie. Czasami jak na to patrzę to można by zzsk straszyć leniwych, bo nie idzie się wylegiwać całymi dniami xD
Oczywiście witam nocną :)
  • Odpowiedz
Mija już prawie 10 miesiąc psychoterapii. Obok takich spraw jak nauczenie się na nowo dostrzegania że mam jakąś wartość, czy to że rodzice nie są tacy cudowni jak sobie ich "zaczarowałem" w swojej głowie, pojawia się poczucie trochę osamotnienia.
Załóżmy, że te porąbane covidowe czasy minęły, chcę lecieć na kilka dni do Wielkiej Brytanii. No i nie mam z kim. Zejdźmy na niższy poziom, w sumie nie mam z kim się spotkać.
Przyszły wyniki badań krwi (regularne przy #zzsk ):
CRP: 34,3mg/L (norma: max 5mg/L)
Morfologia w granicach normy :)

Ja chcę Simponi, już od dawna chcę przejść na leki biologiczne lecz podobno jestem zbyt sprawny fizycznie i ogółem "nie ma sensu".
Nie mogę oddać krwi ani zostać dawcą szpiku, ponieważ mam #zzsk oraz biorę leki.
Chciałem dobrze, chciałem pomóc ale nie mogę. Mija 8 lat i nadal nie mogę się z tym pogodzić.
  • Odpowiedz
Mirki, pisałem ostatnio że udało mi się zapanować nad trudnym momentem stosując przez kilka dni pod rząd wysokie dawki naproksenu (dobowo 1100mg). Wszystko fajnie, z bólem nie mam problemu, ale pojawiły się inne problemy.
Nie wiem czy to lekka niedokrwistość po ostrzejszym stanie zapalnym, choćbym chciał sobie zrobić morfologię i CRP to nie zrobię bo niestety nadal u mnie w okolicy nie wpuszczają do ośrodka zdrowia a co dopiero do laboratorium żeby
Dziękuję Mirki, udało się zapanować nad rzutem. Wysyciłem organizm naproksenem, 550mg 2 razy dziennie i obowiązkowo esomeprazol żeby żołądka aż tak nie zniszczyć, jest duża poprawa :) Czuję się zdecydowanie lepiej, mogę chodzić, wsiąść do samochodu i wysiąść - bez akrobacji ;) Zostały jedynie prądy idące do prawej ręki, mały palec i serdeczny są drętwe, nie przejmuję się - najważniejsze że mogę normalnie pracować.
Cieszę się, tak po prostu. Nie musiałem sięgać
Dziś zzsk mocno, ból prawej strony 8/10 bo nawet po schodach nie mogę wejść, muszę "wlec" prawą nogę za sobą bo na niej nie stanę, do tego atrakcje jak nagłe mrowienie dłoni. Noga od kolana do uda jest spięta. Ani stać, ani leżeć, ani siedzieć, dokładnie jak 8 lat temu gdy dowiedziałem się, że jestem HLA B27 pozytywny. Jak to w #reumatyzm bywa, ból pojawił się na zmianę pogody, trwa od północy,
@epigraf ja niby zzsk nie mam. HLA-B27 mam negatywne, ale miałem rzut zapalenia błony naczyniowej oka i podejrzewali u mnie problemy reumatologiczne. Narazie jest ok, ale ciągle mnie pieką oczy.
  • Odpowiedz
@epigraf: raz na gorze raz na dole, jak parabole. Ja dzisiaj rano wstałem cały zdrowy a teraz nie mogę odkręcić otworzyć puszki z piciem bo tak mnie małe stawy bolą. Będzie dobrze!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
#!$%@? sie wykopki, prowadzi mnie prywatny reumatolog w #kielce i chcac przycebulic na wizycie, umowilem sie do tego z Omegi bo mam od niedawna pakiet u nich z firmy. Przyjmuje caly czas sulfasalazyne na ZZSK i oprocz tego kwas foliowy. Ten kretyn patrzac po moich wynikach stwierdzil, ze niepotrzebnie biore te leki i powinienem brac tylko NLPZ, ktorych za uja nie trawie (probowalem juz kilka) wyladowalem przez nie juz w szpitalu z
@latko94: zależy od tego co ci lekarz wypisze. Ja mam takie na krople do oczu, jest na stałe.
Próbowałeś iść na sor? Możliwe, że jak wyjaśnisz sprawę, to ci to wypiszą.
  • Odpowiedz
4 miesiace treningow zeby moc sie sie podniesc z #przegryw , nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Na poczatku mialobyc jako element wsparcia do antydepresenatow/wizyt u psychologa a skonczylo sie tak ze teraz juz sobie nie wyobrazam zeby w tygodniu nie pojsc 2-3 razy na silownie i nie dac sobie wycisku. Zaden ze mnie paker czy cos, takze zadne #mirkokoksy ale polecam kazdemu aktywnosc fizyczna, duzo pomaga, wiadomo ze od biegania tylko
oink_oink - 4 miesiace treningow zeby moc sie sie podniesc z #przegryw , nie tylko fi...

źródło: comment_pLEVLGJM18rCQcJtFFi9PuCXoXDzdhGX.gif

Pobierz
@Lucyper90: nawet nie chce wiedziec , co musialo sie wydarzyc w Twoim zyciu, ze zrobilo Ciebie takim jakim jestes. Moze kiedys Ci sie odmieni, i bedziesz dla innych bardziej zyczliwy.
  • Odpowiedz
2013 - zaatakowało prawy staw krzyżowo-biodrowy.
2017 - atakuje lewy staw, jak wyżej.
Ból przy chodzeniu nie do opisania. Tramadol nie daje rady. Czego spodziewać się dalej? Kręgosłup po kolei kręgi?
#zzsk
@epigraf: Byłeś u jakiegoś lekarza z tym? Porządna rehabilitacja i samodzielne dbanie o mobilizację stawów, terapia NPLZ czy jeszcze lepiej terapia biologiczna i da się żyć. Najważniejsze, żeby jednak być pod opieką naprawdę dobrego reumatologa.
  • Odpowiedz