Wpis z mikrobloga

Mi się wydaje, że większość z Was gówno wie o pielgrzymkach tylko szerzycie propagandę bo jesteście antykościelni.
Nie wierzę w Wasze gadanie bo bywam na pielgrzymkach i nigdy nie widziałam ani nie słyszałam o takich sytuacjach jakie opisujecie.
Na pewno zdarzają się jakieś incydenty, bo są ludzie którzy idą na pielgrzymkę dla zabawy. Ale generalnie chodzi o modlitwę i tak to wygląda w rzeczywistości. Wiem z doświadczenia.
@mala_mi_123: To koledze z dużym prawdopodobieństwem chodziło o tą, bo pochodzi z miejscowości która nazywa się Janikowice i znajduje się jakieś 10 km od Sulejowa. Możliwe że teraz jest inaczej, ale wtedy relacjonował że trzeba się być rano na mszy. Natomiast imprezy w namiotach podobno bywały dość ciekawe.
Zaznaczam to było jakieś 10-12 lat temu.
@zombiag: ja jestem katoliczką i chodzę na pielgrzymki czasem, ale nie umiem nie grzeszyć. To, że czasami dreptam sobie do Częstochowy nie oznacza że nie przeklinam albo że żyję idealnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
może jestem hipokrytką, bo nie wszystko robię tak jakby chciał Bóg.
Ale w trakcie tej pielgrzymki robię wszystko żeby poświęcić Mu ten czas. I nie wyobrażam sobie żeby dużo osób uczestnicząc w takiej
@zombiag:

Ja jestem ateuszem i pewnie szybciej bym do Nieba trafil od typowej katoliczki ( )


No teraz to ni #!$%@? nie trafisz, takie rzeczy to św. Piotr może tylko stwierdzić.