Wpis z mikrobloga

#ryanair #lotnisko #irlandia #uk #cebulaki #bekazpodludzi

nigdy nie zrozumiem, jaki jest sens ustawiania się w kolejce do bramki na lotnisku na godzinę przed odlotem? tylko Polacy tak robią. Miejsca sa numerowane, nikt człowieka nie podsiadzie znienacka, a jednak Janusze I Grażyny aż się prześcigają, żeby dobre miejsce w kolejce zająć...

Czy my naprawdę mamy taki PRL w głowach zamiast mózgów????????
  • 70
  • Odpowiedz
Osoba przed Toba poleciala a Ty juz nie? Nie moge tego pojac


@ktoskomuscos: Dokladnie, katem oka widze ruszaja, wstaje a ona taka tasme mi przed nosem zamyka. Sprawdzili bilety tym co stali w kolejce i jak bramke otworzyli to wszyscy po prostu weszli do samolotu od razu. Tak to jest na malych lotniskach
  • Odpowiedz
@Terebellum: portfel zawsze przy dupie, a najlepiej przednia, ciasna kieszeń spodni.

Co do kolejek to Anglicy są w tym dobrzy, choćby nikogo nie było poza nimi, Anglik i tak ustawi się w "jednoosobową kolejkę", tak dla spokoju sumienia i porządku. To mi się w sumie tutaj podoba. W Polsce do głupiego autobusu ludzie nie umieją wejść/wypuścić innych.
  • Odpowiedz
@Hatespinner: chwila chwila, jak #!$%@? do luku? z całą elektroniką jaka mi jest potrzebna do pracy? no jasne, już bym oddał. taki #!$%@?. dlatego #!$%@?ć cebulackie linie -_-
  • Odpowiedz
  • 1
@oranzmetylowy: Jak leciałem do Polski ryanairem to wszyscy janusze wykupili sobie priorytet żeby szybciej do samolotu wejść.


  • Odpowiedz
@kaef: a najśmieszniej jest jak wsiadam ostatni, wysiadam ostatni, do autobusu wsiadam na końcu ale za to jestem przy wyjściu, dzięki czemu do kontroli paszportowej jestem na początku XD #!$%@? cebulaki
  • Odpowiedz
@kaef: wydaje mi się zjawisko traci na intensywności od kiedy są numerowane miejsca, wciąż jednak występuje, natomiast straciło już kompletnie zjawisko klaskania, ale wciąż w narodzie jest czym prędzej wstawanie po rzeczy ledwo po wyładowaniu i potem stania se te 10 minut zanim drzwi otworzą
  • Odpowiedz
@wrzesien:

Miejsce na bagaż podręczny jest ograniczone, więc na pólkach nad głową nie wszyscy się zmieszczą. Przyspiesza to prędkość wsiadania, dzięki czemu bilety są tańsze a na małych lotniskach jest gdzie usiąść.


Brzmi jak teoria spiskowa ale w sumie coś w tym jest.
W Lufie, nie Polacy i na dalekich trasach tez stoją w kolejkach, choć bagażu nie zabierają. Najwyżej nie będzie nad głową tylko gdzieś dalej.
  • Odpowiedz