Wpis z mikrobloga

Dobra, trochę się uspokoiłam, więc wam się wyżalę. Wyszłam z psem na siku, wracałam do domu i zaatakowały nas trzy staffy sąsiada. Wyleciały przez niski płotek albo niezamkniętą bramkę. Wgryzły się w psa, razem z właścicielem próbowałam wyswobodzić mojego labradora. Przyleciała współlokatorka, przyjechało od cholery policji i wiecie co? Porazili taserem MOJEGO psa, chociaż to on był zaatakowany i pogryziony.
Generalnie policja w UK to jakieś nieporozumienie, nie dostałam nazwiska funkcjonariusza, który go poraził, dostałam tylko numer interwencji i jutro składam skargę. Psiak ma pogryzione uszy, wyrwane pazury i dziury po taserze, jest cały obsikany, zakrwiawiony i obśliniony, ale żyje. Jutro do mojego psa i tamtych psów przyjedzie behawiorysta żeby sprawdzić, który jest agresywny.
Aha, podczas całego ataku i ratowania psa dostałam ataku paniki, po porażeniu psa dostałam jeszcze gorszego ataku i trzech policjantów zgarniało mnie ze środka ulicy, bo jedyne co mogłam to siedzieć, dusić się i drzeć mordę. Ja #!$%@?ę.
#zalesie #psy #policja #uk
  • 127
  • Odpowiedz
@SuperPunia: nie wymyśle żadnego mądrego komentarza więc masz chociaż ten przepis na naleśniki:
Przygotujmy na ok. 8-10 szt cienkichnaleśników:

2 szklanki mleka ja wykorzystuję ok. 1,5 szklanki (0,5%)1 szklanka mąki pszennej (u mnie tortowa)1 jajko (M)Sól Olej do smażenia
  • Odpowiedz
@SuperPunia: Kup niedźwiedzia. Jak następnym razem pójdziesz na spacer to weźmiesz i psa i niedźwiedzia. Jak ktoś podskoczy to mu niedźwiedź odgryzie głowę. A jak weziwe policje to uciekniecie i powiesz, że to nie twój niedźwiedź. Chyba, że go też pokochasz, wtedy musisz prowadzić go w kagańcu. Wiem bo sam to przerabiałem.
Co masz za rasę?
  • Odpowiedz
Labradora


@SuperPunia: Labrador fajny. Staffy są okropne, nie wiem kto to trzyma w domu. Sąsiad niech płaci za weterynarza, przynajmnie powinien się poczuwać do tego obowiązku. Chociaż z drugie strony to właściciel staffów i można się spodziewać zachowania bliźniaczego do swoich pupili
  • Odpowiedz