Wpis z mikrobloga

Życzę bycia na miejscu kadry pedagogicznej i użerania się z dziećmi świeżo po mutacji


@karol-piotrowski: Nie chciało się nosić teczki, to teraz trzeba się użerać z gówniakami.

A to, że cierpią na tym wszyscy, no cóż, odpowiedzialność zbiorowa jak w życiu


Nie "w życiu" tylko "w wojsku".

W niektórych miejscach pracy też nie można wnosić telefonów komórkowych


No w niektórych, ale to dotyczy miejsc typu elektrownia jądrowa czy laboratorium ( ͡
  • Odpowiedz
O czymś takim jak "obowiązkowa edukacja" to widzę kolega nie słyszał.


@cowiekmapa: o rany, jak sie nie doda lennyfejsa to juz nikt ironii nie zalapie na tym portalu...
  • Odpowiedz
@M4ks: O czymś takim jak prawo Poego widzę kolega też nie słyszał.

Jak używasz ironii to nie myśl, że jesteś kimś zajebistym tylko pogódź się z tym, że sarkazm jest #!$%@? warty.
  • Odpowiedz
@richirich: na pewno lepsze jest podejście rodziców i dzieci do sprawy - nie ma miętolenia że muzyki muszę posłuchać, czy na fb coś zrobić. Jest czas na rozrywkę i jest czas na naukę. Telefon na pewno nie pomaga w koncentcacji... gdybyś uważał na lekcjach to byś zrozumiał ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@alonzo85: Tak, nigdzie nie pisałem, że chodzi mi o używanie telefonów na lekcjach. Z tego co wiem to przerwa ma być odpoczynkiem między lekcjami, więc jeśli jakieś dziecko relaksuje muzyka/granie w angry birds/cokolwiek, to czemu mu zabraniać? Bezsensowne i nielogiczne zasady, to najgorsze co można zastosować w wychowaniu dziecka, szczególnie jeśli mówimy o takim buntowniczym charakterze jak gimnazjalista.
  • Odpowiedz