Wpis z mikrobloga

Dorabiam sobie w restauracji. Jestem kelnerką. Przydarzały mi się różne sytuacje, ale taką miałam pierwszy raz.
Do restauracji przyszła bardzo specyficzna osoba - kobieta z bardzo widocznym zarostem. Zamówiła danie z menu dla dzieci, które kosztowało 12,95. Dała mi 14 złotych, a ja zaokrąglając wydałam jej złotówkę reszty. Nie przejmując się dalej tą osobą, obsługiwałam inne stoły. Jednak patrzę a ta kobieta coś mówi do kierownika zmiany intensywnie gestykulując. Okazało się, że przyszła upomnieć się o swoje 5 groszy reszty. Byłam tak zdziwiona, że nie wiedziałam co jej powiedzieć. No, ale ponoć grosz do grosza... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gdziejazyje #historiezzyciawziete #zabijciemnie
  • 206
  • Odpowiedz
@Szubienica kiedyś dorabiałam jako kelnerka, ale takie coś by mi do głowy nie przyszło, żeby reszty nie wydać nawet nie mówiąc "przepraszam nie mam 5gr przy sobie żeby wydać" jak do sklepu idziesz i masz zapłacić 9.95 to kasjerka ci mówi do widzenia baju baj i tyle? No chyba nie... Nie ważne czy 5gr czy 5zł czy 50zł. Cena to cena i jako kelnerka masz obowiązek wydać reszte, chyba że klient zadecyduje
  • Odpowiedz
@Szubienica:
xD

A ta dalej #!$%@? swoje.

Pracowałem jako kasjer przez pół roku, więc się już przymknij i nie #!$%@? od rzeczy. Twoim zasranym obowiązkiem jest poinformować każdego o braku możliwości wydania paru groszy. Nie masz prawa ot tak sobie zabierać.
  • Odpowiedz
  • 4
@OscarGoldman: dla Twojej informacji. Mnóstwo razy wydawałam na nie swoją korzyść i nikt mi nigdy za to nie podziękował. Poza tym jak nie wiesz co to jest praca kelnerska to się raczej nie wypowiadaj. I nie przyrównuj tego do pracy pani na kasie w Biedronce :-/
  • Odpowiedz
@miknan: nie ma za co ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja od zawsze myślałem, że aby pracować jako kelner czy kasjer jest potrzebne jakiekolwiek pojęcie o matematyce i sprawne komunikowanie się.
Jak widać, myliłem się.
  • Odpowiedz
  • 87
@Szubienica pani na kasie w biedronce musi o wiele szybciej ogarniać ile wydać, ty widać że nie nadajesz się na kelnerka jak prosta matematyka jest dla ciebie zbyt trudna
  • Odpowiedz
  • 14
@tililili a nie taka prawda? Ogólnie wszędzie w tych marketach z taką prędkością kasują, że masakra, dodatkowo masa kodów produktów w głowie na pamięć itd a ta spaceruje w restauracji i nie potrafi ogarnąć prostej roboty xd
  • Odpowiedz
@unstyle:
Wiem jak to działa, pracowałem 6 miesięcy u swojej mamy na kasie, gdzie nie było takiego czytnika jak w biedronce i musiałem znać 100 kodów na pamięć. Najbardziej lubiłem 10, prezerwatywy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz