Wpis z mikrobloga

57874 - 64 = 57810

Droga na wczorajsze #wykopiwo (link) przez przełęcz Gemm do Berna. Śnieg po piątkowej ulewie prawie cały stopniał i dało się przez całość przejechać. Na górze 3 stopnie czyli do przeżycia. Płaskie kawałki pociągiem.

Zdjęcie z wjazdu do doliny Dala na dolinę Rodanu w kierunku Sion.

strava


Pobierz manedhel - 57874 - 64 = 57810

Droga na wczorajsze #wykopiwo (link) przez przełęcz ...
źródło: comment_UhtT7KZElBCMJLMtmTni3naSsBPbrTjG.jpg
  • 7
@Leniwiec1: sporo zapasowych ubrań z sobą wożę. Zaczynałem z jedną warstwą ubrań, skończyłem na 3 na górze i całkiem dobrze się zjeżdzało. I jeszcze dodatkowa opaska i rękawiczki które zmianiam jak główne przemokną.
@manedhel: czyli standardowo, też tak się zaopatrzyłem jak jesienią wjeżdżałem tutaj u nas na wyższą górę - ledwie jakieś 1400m n.p.m. ale w dół nieźle pizgało. Bez plecaka się nie obejdzie ;]
@manedhel: zazwyczaj bez, bo jednak jest wygodniej, ale ostatnio przez to musiałem dymać kilka kilometrów z buta, bo zerwałem łańcuch i nie miałem skuwacza. Dobrze, że to w mieście było, bo w górach to szedłbym trochę dłużej... Na takie wycieczki to staram się brać plecak, ale jakieś treningi po znanych ścieżkach, to potrzebne rzeczy mieszczę w kieszonkach i wystarcza ;)