Wpis z mikrobloga

@Techies: dlaczego bys nie dostał? oczywiście, że byś dostal, bo nie miałeś biletu.
sprzedawca nie może odmówić sprzedaży, chyba że naprawdę nie ma wydać.
I wbrew powszechnej opinii to nie on ma biegać rozmieniac pieniądze.
3 lata pracowałem w miejscu, gdzie płacilo się grubo, a kasy na wydanie często nie było . klienci biegali aż miło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@hpiotrekh naosialem wyżej jak można by to rozwiązać bezproblemowo dla obu stron.
nie dostalbym, co najwyżej mogliby mi kazać kupic bilet ,i bym to zrobil, we wezwali by policję i wyszło by na to samo, kupił bym bilet a nie płacił mandat,.
  • Odpowiedz
@Techies: to tak jakbyś wziął batona ze sklepu i powiedział, że przyniesiesz hajs po dziesiątym.
po wezwaniu policji mogłoby się skonczyc na tym że oddasz hajs i zapominamy o sprawie. Ale jeśli kierowca by powiedział, że nie wie o co chodzi to byś już tak tego nie załatwił przecież. kasowanie biletu dopiero przy kanarze to też by nie był problem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Techies: normalnie mogli Ci #!$%@?ć mandatem, przegrałeś tę sytuację, bo za 6zł sprzedałeś honor faceta, rozum i godność człowieka. Pozdrawiam.

Aha, z tego, co klient "musi", żeby "sprzedawca musiał", to posiadać odliczoną kwotę - ta kartka w autobusie ma uzasadnienie prawne. Sprzedawca jeśli nie ma wydać (a mieć nie musi), nie ma obowiązku sprzedaży.
  • Odpowiedz
@Techies: Kierowca nie ma obowiązku sprzedać Ci biletu w sytuacji, w której nie może Ci wydać reszty. Tak samo jest ze zwykłymi sklepami. Co innego, gdybyś zapłacił mu te 6 złotych po groszu, w sześciuset monetach. Wtedy musi taki bilon przyjąć. Sprawę przerabiałem w Inspekcji Handlowej.
Podsumowując, jesteś burokiem.
  • Odpowiedz
@Techies: Rozumiem, że chodzisz też z rana do małych osiedlowych sklepików, kładziesz na ladę batonik za 0,99 zł i płacisz stówą, a jak Pani nie ma wydać to wychodzisz z batonem bez płacenia? ;)
A może zaskoczył Cię fakt, że w komunikacji miejskiej trzeba mieć bilet? Mogłeś:
a) kupić bilet wcześniej i trzymać w portfelu "awaryjnie"
b) kupić bilet przez aplikację na telefon (jeśli była taka możliwość)
c) rozmienić u pasażerów
  • Odpowiedz
@ilmash: nie obrażaj mnie, juz zgłosiłem. To po 1. Po 2 pisalem zeby mnie nie wołać, mozesz sobie gadać co chcesz, ale nie wypowiadalem sie o tej konkretnej sytuacji tylko o wydawaniu reszty. Skoro usługa podlega pod inne przepisy to oczekuje przytoczenia konkretow tak jak ja to zrobilem. Tylko nie wysylaj mi opinii uokik, ja chce konkretny cytat z ustawy. Nie wniosles nic do dyskusji oprocz obrażania i wypowiadania WLASNEJ opinii
  • Odpowiedz
@ilmash: cytat regulaminu poprosze. Tego konkretnego przewoznika. Nie musisz mnie atakowac (chyba ze obrazily cie slowa o przegrywach kasjerach). Wiesz dyskusja to wymiana argumentow, jak kogos naobrażasz, albo agresywnie cos napiszesz to nie znaczy ze masz racje. Ja chce konkretne cytaty.

Edit: a i jeszcze odwolywales sie do prawa dotyczacego sprzedazy uslug. Nie zmieniaj tematu tylko daj cytaty na to ze klient musi miec odliczona kwote przy zakupie uslugi. Bez tego
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: chcesz to szukaj informacji na własną rękę, nie będę robił za google dla ciebie. zacznij od kzkgop, w którym od zawsze jest tak, że kierowca sprzedaje bilety tylko jak warunki pozwalają. odbiję nawet piłeczkę, bo lubisz się popisywać: znajdź przewoźnika, który ma zapis, że wolno jechać bez biletu jak kierowca nie mógł sprzedać. glhf

a co do ustawy to zgodnie z jej treścią pokaż mi co nabywam na własność kupując
  • Odpowiedz
@ilmash:

chcesz to szukaj informacji na własną rękę, nie będę robił za google dla ciebie.

Odezwij się jak zdobedziesz obiektywne argumenty a nie "ja mam rację a ty jesteś debilem". To ty wysnules tezę o usłudze więc to ty powinienes ja udowodnic. Jak narazie oprocz wlasnego zdania i ad personam nie udowodniles niczego więc czekam dalej.
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: jak pisałem wyżej, typowy wykopek-prawnik-z-pierwszego-roku, get a life. zaorałeś mnie w internetowym sporze a w razie kontroli gówno byś swoimi przepisami zdziałał. #!$%@? dla samego faktu
  • Odpowiedz