Wpis z mikrobloga

Dzisiaj byłem w Lidlu po tym co zobaczyłem już więcej nie popełnię tego błędu. Już przemilczę masę "niezadowolonych" oddających puste opakowania. Ale forma w jakiej to się dzieje. Stanąłem w kolejce, a na taśmie przede mną jakaś Karyna wysypała zawartość kilkudniowego kosza na śmieci - pudełko po kurczaku z wyciekającymi resztkami płynu, słoik ze zjełczałymi resztkami majonezu, torba po mrożonkach czy karton po soku. Wszystko śmierdziało dokładnie tak jak śmierdzą śmieci. Panie z kas tylko co chwilę podawały sobie ręczniki papierowe do wycierania tego syfu. I oni oczekują, że normalny klient przyjdzie i będzie robił zakupy w takich warunkach? Że będzie kładł pieczywo czy owoce na taśmie, na którą ktoś przed chwilą wyrzucił zawartość śmietnika? To wszystko to jest jakiś #!$%@? żart.

##!$%@?
  • 58
  • Odpowiedz
@worldmaster: zerknij na strone Wittchen. Nawet przy duzych wyprzedazach nie maja cen Lidlowych. Tez tak kiedys sadzilem ale potem obserwowalem promocje i do 300 pln dpsc srednie torebki mieli ... skora tylko czesciowo. A te z Lidla sa niezle. Dziewczyna rok temu kupila i nadal bardzo zadowolona. Jeszcze kupila inna ostatnio. Tak, bylem na otwarciu i walce o torebki ... moze wstyd. Ale skoro komus pasuje i zadowolony to czemu nie?
  • Odpowiedz
Nawet przy duzych wyprzedazach nie maja cen Lidlowych.


@rydzo: Ale wtedy akurat chyba były bo na głównej była afera z tym związana. Grazyny maialy pretensje bo ktos zerknal na strone a tami takie same ceny :)
  • Odpowiedz
@alilovepl: Lidl dał akcję że wszystko co kupisz z ich marki możesz zwrócić jeśli ci nie posmakuje. I banda idiotów na to leci. Kupują tony żarcia i nie tylko (#!$%@? żwirek dla kota, maszynki do golenia czy papier toaletowy) i po chwili oddają puste opakowania bo jednak nie smakowały. A że robactwo na to leci to są awantury że niektóre sklepy nie chcą przyjmować zwrotów za 10 pustych opakowań po parówkach
  • Odpowiedz
biednym narodem jestesmy. Finansowo i jak sie okazuje umysłowo...


@miek13: no finansowo to chyba nie, jak januszy stać, żeby wywalić ~1000zł na pięć torebek i potem na allegro sprzedawać ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale umysłowo to na pewno...
  • Odpowiedz
@worldmaster: nie kojarze zbytnio a sam mam newsletter Wittchena. Oni ciagle jakis zjazd cenowy robia tylko, ze ich ceny wyjsciowe sa wysokie. I jesli jest cos fajnego to ciezko za male pieniadze kupic. Poza tym maja coraz wiecej badziewia typu marki dodatkowe w bagazach i w ten sposob robi sie duzy rozrzut cenowy ...
  • Odpowiedz
@worldmaster: tzn, nie jestem pewien czy to wszystko fake. Ale komentarze sugerują bzdurny artykuł typu clickbait.
Była promocja wittchen, patrzyłem na to. I w cenach ponizej 250 PLN to były torebki nie skórzane. Gdy dziewczyna na to spojrzała to oceniła, że 50 PLN by nie zapłaciła mimo, że znaczek Wittchena jest :) Ciągle ktoś pisze podobnie, że można było taniej niż w Lidlu ale jeszcze nigdy nie widziałem aby to była
  • Odpowiedz
@WezelGordyjski: Sklep zrobił promocję, do której klienci nie dorośli. To jest bardzo smutne, ale ja za tę odwagę bardzo Lidl szanuję. Obrażanie się na sklep jest tu dla mnie absurdem. Lidl potraktował swoich klientów poważnie, to oni nie potraktowali poważnie Lidla.
  • Odpowiedz