Wpis z mikrobloga

@Gwynblade: staram się trzymać, wiadomo maxy rządzą się swoimi prawami (ciężko o idealnie proste plecy) ale przy seriach roboczych w miarę daję radę :). Pasa nie używam, bo tylko mnie denerwuje, podobnie w przysiadach.
@bart_212: dzięki, pojęcie jak pojęcie, po latach wychodzą niewielkie przeciążenia i kontuzje ale trzeba się do tego przyzwyczaić, wiedzieć w jakim okresie trochę zluzować i później dalej przerzucać złom :).
@bart_212: tak, wiem, że niektórzy robią MC w skarpetkach ale ja wszystko lubię robić w butach. BTW ostatnio zmieniłem Powerlifty 2.0 na 3.0 (takie czarne, fancy), polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@spetz: ja osobiście robię na bosaka (ostatnio robiłem w podobnych skarpetkach jak twoje) bo jak robiłem w butach to leciałem do przodu. Prawdopodobnie dlatego, że dopiero od pół roku zainteresowałem się tematem mobility :D
@bart_212: ja nigdy się nie bawiłem na poważnie w mobility (jak zaczynałem ćwiczyć to nikt u tym u nas nie słyszał), głębokie przysiady wyrobiłem sobie trenując siady z pauzą przez wiele miesięcy, ruchomość w barkach przez ćwiczenia dynamiczne itd. Ale dobre rolo nie jest złe jak coś boli, chociaż preferuję regularne wizyty u fizjoterapeuty :).
@bart_212: różnie, jeżeli jakaś grupa jest bardziej zmęczona od innych (np. plecy) to wtedy typowy masaż sportowy (taki bardziej bolesny), a tak to np. skupiamy się na jakimś obszarze (przykładowo klatka piersiowa lub barki) i walczymy z "trigger points".