Wpis z mikrobloga

@PrawieJakBordo: zależy w którą stronę wwiezienie tego auta. Jak do nich, to oni tam mają straszne cło i inne opłaty i jak by ktoś się dał wpuścić w maliny, że wwozi auto, to może już bez tego auta z Ukrainy w ogóle nie wyjechać.
@PrawieJakBordo w czwartek byłem w Medyce i babka proponowała mi 150 dolarów za przewiezienie pojazdu.

Odmówiłem, bo z moim zawodem to proszenie się o jawne problemy. Znaleźli podobno jednak jakiegoś zula.