Wpis z mikrobloga

@Hannahalla: I jeszcze mnie obrażasz stosując argumenty ad personam tym samym zrównując się poziomem do mirkowego ścieku, z którego się nabijasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wykop nie jest zamkniętą, silnie moderowaną społecznością i każdy, kto założy konto może napisać co chce, ale zamiast czarnolistować tagi i użytkowników, których opinie i zachowanie Ci się nie podobają to sama uogólniasz w tym samym zdaniu, w którym piszesz, że uogólnianie
@Hannahalla: czyli już potępić nie można, żeby dalej podtrzymywać podwójny standard bo ja już nie rozumiem?

@AIicja: zapytaj na wizaz.pl czy coś a nie na mirko gdzie 80% użytkowników to niebiescy. Czego się spodziewałaś, że ktoś ci uszami zaklaszcze bo się z tobą zgodzi? Bambo prośba.

IMHO otwarte związki to rak i dziecinada. #!$%@? na pewno nie bo nie bierze się za to pieniędzy. Przynajmniej z tego co się orientuje.
Hannahalla jest upośledzona. Olej xD


@SzlachcicPolny: Niezbyt często szanuję zdanie Hani ale tutaj ma jak najbardziej rację. To, że ona jest w tej nitce ostoją RiGCZu pokazuje jaki jest tutaj festiwal #!$%@?.

@AIicja: nie spodziewałem się, że wykopki jakoś poważnie do twojego zwierzenia podejdą ale ten wylew prostactwa...
Pobierz
źródło: comment_XGvw6MFMa2KLrZpzcEhsNrmCWxJzB2cl.jpg
@steemm: Ty jesteś przedstawicielem #neuropa? Jestem pod wrażeniem, bo z takim myśleniem to chyba nie za bardzo, oni by chcieli wprowadzić takie związki jako normalność, tak jak w komuniźmie, wszystkie żony wspólne. Zresztą oberwałeś tu po łbie od paru osób tak myślących. Może pora się nawrócić i przejść na jasnę stronę mocy obrony jakichkolwiek wartości?
@AIicja: Mimo wszystko nie generalizowałbym, pisząc "faceci nie potrafią...", po prostu niewiele osób umie w pełni zaakceptować otwarty związek. Wiesz, dla niektórych z jednej perspektywy wygląda to tak super, ale potem okazuje się, że trzeba sobie radzić z konsekwencjami naszych uczuć i emocji. Ot, sprawa zupełnie niezależna od płci. ;)
Ja tam w ogóle nie jestem za otwartym związkiem, jak już mam z kimś być to na wyłączność i kropka, czuł bym się jak frajer jakbym chcąc cokolwiek zrobić z dziewczyną musiał czekać na swoją kolej i brać pod uwagę zdanie kogokolwiek innego. Zresztą, może oni nie są za takimi związkami tylko mają nadzieję że jak się lepiej poznacie to zrezygnujesz z innych?
@AIicja