Wpis z mikrobloga

Jak to jest ze jak ide do lekarza, nawet internisty płacąc 200zł to rozmawia ze mną jak z przyjacielem, jest miły i empatyczny rozumie moj problem, a jak ide na NFZ to jakbym był intruzem, kims kto przeszkadza, jakby wrogiem..
#medycyna #lekarz
  • 91
  • Odpowiedz
@ediz4 ale protestują rezydenci którym też nie podoba się ograniczanie dostępności specjalizacji... No i jak się kasjerki zwolnią to wiesz co wtedy? Nic specjalnego, pójdę do sklepu gdzie sam sobie towar zeskanuję. Albo skorzystam z koniunktury i się jako kasjer zatrudnię.

Ogólnie mylisz środowiska, nikt podwyżek dla specjalistów nie chce.
  • Odpowiedz
@DiscoKhan: ? I gdzie masz taki postulat u rezydentów?

Ogólnie mylisz środowiska, nikt podwyżek dla specjalistów nie chce...

Ależ oczywiście że chcą - stawka 13k dla lekarza specjalisty - mówi tobie to coś?

Nic specjalnego, pójdę do sklepu gdzie sam sobie towar zeskanuję...

A jak energetycy się zwolnią to machniesz książkę i skoczysz do elektrowni po wiadro prądu.
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: Wczoraj trafiłam na taką kochaną, starszą panią doktor w Scanmedzie (byłam na NFZ). Porozmawiała, wypisała skierowania na badania "bo dawno nierobione", tabletek od tarczycy dała mi w zapasie na pół roku (niekórzy kekarze nie chcieli mi wypisać więcej niż jednej paczki, która starcza na miesiąc). Są gdzieś tam jeszcze dobrzy doktorzy i można na nich trafić :)
  • Odpowiedz
@ediz4: Akurat brat siedzi w branży, dostanę wcześniej cynk jak wszyscy będą chcieli się zwolnić. Zresztą gdyby energetycy zarabiali tyle co rezydent to pewnie faktycznie by nie było prądu, bo jaki dekiel by za tyle pracował?
  • Odpowiedz
@ediz4: Nie wiem jakim cudem zmieniło mi na wysyłanie enterem, a już nie będę dwa razy usuwał komentarza. Postulatów specjalistów nie widziałem, proszę link, skoro sam ode mnie takowego żądasz. Zaś narzekania rezydentów na brak miejsc do specjalizacji przewijają się od lat, nic konkretnego nie dam, ale często ten powód pojawiał się chociażby przy lekarzach wyjeżdżających za granicę gdzie robienie specjalizacji wygląda znacznie lepiej. Jeżeli tego tematu nikt nie poruszył to
  • Odpowiedz
@alicjaxoxo: a co to obchodzi pacjenta
ma prawo do publicznej opieki to powinni go obsługiwać tak samo jak prywatnie
super zawód zaufania publicznego jak lekarz ma cie w dupie bo przychodzisz na nfz xD
analogicznie mam w dupie ten protest dopóki lekarze nie zaczną traktować pacjentów tak samo jak klientów
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: wiesz co, dzięki tobie wpadłem na coś. Pracując, co miesiąc cześć twojej wypłaty idzie na NFZ. A gdyby tak płacić bezpośrednio. Jednak z drugiej strony to głupie, bo pewne konsultacje albo wizyty kosztują więcej niż pobierana składka.
  • Odpowiedz
@kosiarzxx: pewnie zależy który lekarz ile bierze

W mniejszym mieście pospolity lekarz weźmie mniej. W dużym mieście można pójść do jakiegoś niesamowitego lekarza i zapłacić jeszcze więcej niż 200 zł :p
  • Odpowiedz