Wpis z mikrobloga

#warszawa #sztukiwalki #trening #przemyslenia #przegryw
Dziś jest dzień w którym mam zamiar iść na sztuki walki xD #!$%@? ale się boje, nawet nie zdajecie sobie sprawy..
Fobia społęczna mnie tak #!$%@?, a w głowie mam tysiące myśli żeby nie iść xD.. jezu boje się jak cholera
Dajcie pare plusów na zachęte bo się zleje ze strachu -.- #!$%@?ą mnie tam pobiją, wyśmieją albo się wykończe na rozgrzewce ;/
Nogi i ręce mi się trzęsą.. bo z ludżmi miałęm mało do czynienia, zwykle siedze w domu a wychodze w nocy bo mało ludzi :P
  • 47
  • Odpowiedz
@hektor21: Żaden trener nie powinien pozwolić na to, żeby nowicjusz brał udział w sparingach. Chyba, że na BJJ - tam mniejsze ryzyko kontuzji.

Będzie dobrze, pewnie będzie Ci się chciało zwymiotować po rozgrzewce, ale nie pękaj. Za rok będziesz innym człowiekiem.
  • Odpowiedz
@hektor21: Ja zacząłem BJJ majac 27 lat. W klubie są osoby mające 50+ lat, są też młodziki po 14-15. Jak klub jest fajny, to jest mega atmosfera - nigdzie takiej nie ma. Nie ma to jak pobić się na sparingach, wspólnie wypocić lemoniadę z komunii, pokonywać swoje słabości. Wszyscy wychodzą z treningu uśmiechnięci.
  • Odpowiedz
@hektor21: U mnie pierwszy trening - prawie wymiękłam przy skakance na rozgrzewce. Początki są trudne, ale potem jaka satysfakcja jak widzisz progres ( ͡° ͜ʖ ͡°) Można też zawsze poznać kogoś do "pary" i z nim ćwiczyć i mniejszy stres będzie przed treningami.
  • Odpowiedz
  • 0
@hektor21
Jak Będziesz chciał rzygać to zejdź z maty i stań przy oknie, jak będzie otwarte, jeżeli nie to stań przy kiblu w razie czego.
Nie pij za dużo wody w trakcie zajęć, bo tez może zebrać ci się przez to na wymioty.
Jak podchodzisz przez miesiąc, to zaczną cię zauważać, pierwsze treningi to jesteś bezosobowa masa.
Pisze z doświadczeń w różnych klubach, zależy jaki sport. Niektórzy są przyjaźniej nastawieni, niektórzy to
  • Odpowiedz
@hektor21: beka z ciebie typie. Pociesz się tym, że po kilku zajęciach zrozumiesz że to nie dla ciebie i odpadniesz. Jak większość zresztą
  • Odpowiedz
  • 1
@hektor21 wyluzuj. Nie kieruj się tym żeby klub był jak najbliżej, tylko żeby miał dobrych trenerów. Dobry trener to dobra rozgrzewka, dobra atmosfera na treningu, jak widzi że ktoś się napina na zadaniówkach/walkach to stopuje taką osobę, jak nie masz pary to przydzieli Ciebie do innej pary na trzeciego, etc. Jak powiesz że dopiero zaczynasz to nie będziesz brał udziału w walkach, nikt Cię nie wyśmieje, nie pobije. W sumie ćwiczę już
  • Odpowiedz
  • 1
No dobra to takie odległości zawężają wybór. Jak dworzec zachodni to może Berserkers Team, na Ochocie i bjj?
A może jest coś bliżej Ciebie, niekoniecznie Wawa.
Aha i jedna ważna rzecz - higiena. Na treningu ćwicz w świeżych rzeczach i korzystaj z dezodoranta. Bo nie dla każdego jest to oczywiste ;)
  • Odpowiedz