Dlaczego te foty na #dupeczkizprzypadku wywoluja takie oburzenie? Jak to jest #rozowepaski ze wychodzicie na miasto i obczaja was setki typow, niejednokrotnie w sposob nachalny i obrazliwy komentujac wasz wyglad, a pretensje macie ze ktos wam cyknie fote z tylu gdzie widac maksymalnie wasz tylek, nogi i czasami kawalek plecow? O co tutaj chodzi? Swiecenie dupskiem po miescie na zywo przed "Czadami" jest oki, bo lobuz kocha najmocniej i moze ktorys z nich zdecyduje sie was porwac w dziki raj uniesien? Czy wam sie dzieje krzywda gdy jakis przegryw sobie cyknie fote, zjedzie na recznym pod wasz tylek? Czy to moze wlasnie dlatego, ze nie dostajcie wystarczajacej dawki atencji? Ja bym sie cieszyl jak by mi jakas rozowa robila foty i potem szarpala broche do nich. Wytlumaczcie mi to prosze.
@sielkunczik: nie jestem różowym paskiem, ale ty sam sobie odpowiedziałeś, choć w swoim #!$%@? tego nie widzisz. Służę pomocą: Normalni ludzie (to jest tacy, którzy nie są oblechami bez relacji towarzyskich) nie lubią gdy robi się im zdjęcia BEZ ICH ZGODY. Nie bez powodu jest coś takiego jak ochrona wizerunku. Wychodząc na miasto, dziewczyna ubiera się i idzie przez nie w określonym celu, która zna ona i nie jest nim prowokowanie
@sielkunczik podziwianie urody kobiet jest normalne, robienie im zdjęć z ukrycia jest chore – co to ma w ogóle na celu? Internet jest pełen pornosów różnej maści, nie trzeba wzbogacać fapfolderów fotkami marnej jakości, na których zazwyczaj i tak nic nie widać. A że kogoś podnieca polowanie na kuso ubrane kobiety, to zakrawa na dewiację.
podziwianie urody kobiet jest normalne, robienie im zdjęć z ukrycia jest chore
@camelinthejungle: czyli twoim zdaniem lepiej zeby jakis oblech gwizdal za laska, krzyczal: "ej, ale krecisz bioderkami" "pokaz dupe" "ale masz cycki" niz zeby przegryw zrobil zdjecie i se zwalil? Obydwie strony zadowolone - kobiety nie sa atakowane przez mezczyzn a przegryw nie ma napiecia seksualnego
@agablazej: wizerunek to utrwalenie fizycznego obrazu człowieka w taki sposób, że może on zostać rozpoznany. Okej, noga i kawałek tyłka to nie wizerunek, ale ja odwoływałem się do faktu robienia komuś zdjęć bez zgody.
czyli twoim zdaniem lepiej zeby jakis oblech gwizdal za laska, krzyczal: "ej, ale krecisz bioderkami" "pokaz dupe" "ale masz cycki" niz zeby przegryw zrobil zdjecie i se zwalil? Obydwie strony zadowolone - kobiety nie sa atakowane przez mezczyzn a przegryw nie ma napiecia seksualnego
Czemu wciskasz gościowi w usta słowa, których nie powiedział? Spróbuj wyobrazić sobie, że zarówno jedno i jak i drugie jest żałosne i godne napiętnowania. Poza tym
a w internecie przegrywa będą pisać „ruchałbym” itd. Wiec wychodzi na to samo ale na większa skalę xD
@zwaldemar: ale dziewczyna tego prawie na pewno nie zobaczy ani tym bardziej nie uslyszy
A tu masz napisane co to jest wizerunek: Sąd Najwyższy stwierdził, iż aby wizerunek był objęty ochroną prawa cywilnego, musi być wykonany tak aby dawał możliwość identyfikacji osoby przedstawionej, bez względu na sposób ujęcia(z przodu, z boku, etc.). Rozpoznawalność
@agablazej: jak to bezpodstawne XD kolejny zwolennik dewiacji? Tu chodzi o to, że to jest nienormalne, że robisz komuś zdjęcia z przyczajki w celu usatysfakcjonowania swoich lekko perwersyjnych potrzeb - i to nie ma znaczenia czy fotografujesz twarz, plecy, czy nogi. To jest robienie zdjęć bez czyjejś wiedzy i zgody celem grupowego podniecania się do niego - jeśli dalej nie rozumiesz jak podniecanie sie guwnozdjęciami w kiepskiej jakości robionymi z ukrycia
@sielkunczik: ale się czepiłeś tego wizerunku XD pisze ci po raz kolejny - NIE twierdze ze dupa czy plecy to wizerunek. Ale ta ochrona wizerunku powstała z tego powodu, że ludzie nie życzą sobie bycia fotografowanymi niezależnie od tego, czy robi im się zdjęcia po których można ich identyfikować, czy nie
@Dijon jaka moralność Kalego? Od razu odpowiem na pytanie @sielkunczik – uważam, że lepiej zamknąć mordę i w ogóle tego nie komentować, jeżeli to obca dla nas osoba. Co innego pomyśleć, że ktoś ma świetny tyłek, co innego go o tym informować, a tym bardziej atakować czy robić foty z ukrycia. A jeśli to dziewczyna/koleżanka, to kulturalny komplement jest na miejscu. Właściwie nie ma też niczego złego w kulturalnym skomplementowaniu obcej osoby,
Chłop schudł już 11kg na deficycie kalorycznym i słowni 1-2 razy w tygodniu. Plecy już nie bolą, czuję się lżejszy, stare ubrania zaczęły znów pasować. Mirki pijcie ze mną kompot! #dieta #silownia #chwalesie #mikrokoksy
Normalni ludzie (to jest tacy, którzy nie są oblechami bez relacji towarzyskich) nie lubią gdy robi się im zdjęcia BEZ ICH ZGODY. Nie bez powodu jest coś takiego jak ochrona wizerunku. Wychodząc na miasto, dziewczyna ubiera się i idzie przez nie w określonym celu, która zna ona i nie jest nim prowokowanie
Komentarz usunięty przez moderatora
@camelinthejungle: Moralność Kalego motzno.
@camelinthejungle: czyli twoim zdaniem lepiej zeby jakis oblech gwizdal za laska, krzyczal: "ej, ale krecisz bioderkami" "pokaz dupe" "ale masz cycki" niz zeby przegryw zrobil zdjecie i se zwalil? Obydwie strony zadowolone - kobiety nie sa atakowane przez mezczyzn a przegryw nie ma napiecia seksualnego
Czemu wciskasz gościowi w usta słowa, których nie powiedział? Spróbuj wyobrazić sobie, że zarówno jedno i jak i drugie jest żałosne i godne napiętnowania. Poza tym
@zwaldemar: ale dziewczyna tego prawie na pewno nie zobaczy ani tym bardziej nie uslyszy
A tu masz napisane co to jest wizerunek: Sąd Najwyższy stwierdził, iż aby wizerunek był objęty ochroną prawa cywilnego, musi być wykonany tak aby dawał możliwość identyfikacji osoby przedstawionej, bez względu na sposób ujęcia(z przodu, z boku, etc.). Rozpoznawalność
kolejny zwolennik dewiacji? Tu chodzi o to, że to jest nienormalne, że robisz komuś zdjęcia z przyczajki w celu usatysfakcjonowania swoich lekko perwersyjnych potrzeb - i to nie ma znaczenia czy fotografujesz twarz, plecy, czy nogi. To jest robienie zdjęć bez czyjejś wiedzy i zgody celem grupowego podniecania się do niego - jeśli dalej nie rozumiesz jak podniecanie sie guwnozdjęciami w kiepskiej jakości robionymi z ukrycia