Wpis z mikrobloga

@Piottix: pieśni patriotyczne to jest jeden temat w listopadzie. Hymnu Polski uczą się dzieciaki w 4 klasie. I to wszystko. Czasem konkretna klasa uczy się jakiejś piosenki o Konstytucji 3go maja ze względu na akademię szkolną. A reszta? Skoczne piosenki w rytmie rocka, bluesa, twista. np. piosenka o ekologii - Ekorock, twistowa piosenka dla taty, mazurowa piosenka o Chopinie. Manipulacja z twojej strony jest sroga
@Piottix: podli rodzice wpoili ci od małego język polski. powinni byli nie uczyć cię żadnego, tak byś mógł sam potem zdecydować

XDD - weź się trochę zastanów jak inaczej miałaby na przestrzeni ostatnich 40 tys. lat rozwijać się kultura i cywilizacja, gdyby nie uczono dzieci tego co działało dla poprzednich pokoleń, tak by same mogly w dorosłości zdecydować z czego ewentualnie zrezygnowac
Moim zdaniem trochę chore jest to promowanie patriotyzmu na siłę wśród młodych


@Piottix: Przeciez w USA tez primuja patriotyzm, tylko ma on po prostu inną formę. Tak jak to przedstawiłeś, tam miłość do narodu przekazuj się na "wesoło", Ameryka w zaożeniu miałą być krajem szczęścia i wolności, amerykański etos, american dream itp. Tam nie ma miejsca na żałoby czy kult nieszczęścia.
Inny kraj, inna geopolityka, inna historia, nie ma sensu tego