Wpis z mikrobloga

@lakukaracza_:
Przytoczyłem Ci kilku z wielu ucoznych "z epoki kamienia". Ziemia wciąż kręci się wokół słońca, obiekt włożony do wody wciąż wypiera równoważną objętość wody, a suma kwadratów przyprostokątnych wciąż równa się kwadratowi przeciwprostokątnej. Do tego zapytałem się, co Ci nie pasuje w przykazaniach z dekalogu (mowa od 4 do 10). Ogólnie bardzo wybiórczo odpowiadasz na moje komentarze i do tego ze słabym powiązaniem.
Odnosząc się ponownie do twojej kochanej epoki
@lakukaracza_: To nie jest kompromis. Kompromis jest wtedy gdy obie strony coś tracą, by ustalić wspólną wersje. Dlatego obecne prawo to kompromis. Ty go nie chcesz. Masz prawo go nie chcieć, ale to jest takie samo prawo jak moje.


@magral Czyli co aby katolik stracił wolność decydowania to trzeba by go zmusić do aborcji co jakiś czas? Tak jak katolicy chcą zmusić do rodzenia?
Kwestia aborcji powinna być uregulowana prawnie tylko
@lakukaracza_: Doskonale wiesz o co chodzi.
@Variv Zgodziłbym się, gdyby nauka i prawo było absolutem, które zawsze ma rację. Niestety tak nie jest. Prawo jak i nauka są owocem działań ludzkich i uznajemy, że obecny stan jest najlepszy. Jednakże obecny stan może zostać zastąpiony rewelacjami dnia jutrzejszego.
Wg jednych badań, człowiek jest płodem do 12 tygodnia od poczęcia. W rzeczywistości nie masz 100% pewności, że akurat po 12 tygodniach w brzuchu
@magral Tak naprawdę to uznaje się limit ok 20/24 tygodni. Do tego czasu płód na 100% nie odczuwa bólu. 12 tydzień to po prostu duży bezpieczny margines właśnie na takie tezy o szybszym rozwoju . 12 tygodni pozwala juz na identyfikację ciąży i podjęcie decyzji o aborcji.

Do tego tak jak pisałem. Jak nie wierzysz w naukę to nie robisz aborcji i tyle. Są ludzie co nie wierzą w kulistosc ziemii -
Zgodziłbym się, gdyby nauka i prawo było absolutem, które zawsze ma rację. Niestety tak nie jest. Prawo jak i nauka są owocem działań ludzkich i uznajemy, że obecny stan jest najlepszy. Jednakże obecny stan może zostać zastąpiony rewelacjami dnia jutrzejszego.


@magral: Co za bełkot. Zrównujesz osadzone w rzeczywistości i poparte metodą naukową twierdzenia z zapiskami beduinów z epoki kamienia. Masz Ty RiGCz? To co? Może sobie na poczekaniu wymyślę własne pierdoły
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
To teraz czekam na Twoją aprobatę na utworzenie partii islamskiej w naszym kraju i nie czepiania się jej gdy będą lobbowali za małżeństwem z 12-sto latkami.

@lakukaracza_: o kurde, to prawie jak Ci ludzie którzy są przeciwni mordowaniu dzieci.
Wg jednych badań, człowiek jest płodem do 12 tygodnia od poczęcia. W rzeczywistości nie masz 100% pewności, że akurat po 12 tygodniach w brzuchu już jest dziecko. Dlaczego nie 11 lub 13 tygodni? Mogą być dzieci, które w 11 tygodniu są lepiej rozwinięte, niż inne w 12 tygodniu.


@magral: tutaj bardziej chodzi o to, kiedy płód zaczyna czuć, a dzieje się to stanowczo później niż przy 11/13 tygodniu życia. Z jednej
@lakukaracza_: ale bym sobie zrobiła aborcję takom; niech najpierw zaczną traktować niepełnosprawnych jak ludzi, a nie jak zwierzęta i przestaną gloryfikować patologię; gdyby 500+ trafiało tylko do osób niepełnosprawnych to nie miałabym nic przeciwko temu. Jednak najpierw te dzieci dostają 500+ i mają szkoły spejcalne (powiedzmy) a potem co? Cały dzień lepienia w glinie i całe życie męki. A rodzice mają dziecko na głowie do końca życia. Zajebisty pomysł, więcej niepełnosprawnych,
@lakukaracza_:

Ten znowu o tej erze kamienia mimo, że kolega do niczeog nie nawiązał xDDDDDD
W ciagu parudziesięciu lat (i to nie tak danwo bo 100lat temu) całkowicie zmieniło się np. postrzeganie modelu atomu, a wcześniejsza wersja też była poparta badaniami (no z grubsza asie nawet zgadzały fakty), ale kolega ewidentnie nie umie zrozumieć, że to co na dzień dzisiejszy jest prawdą nie koniecznie nią jest.
Mogę pokazać Ci wiele teorii
@Hazyl

Mogę pokazać Ci wiele teorii sprzed nawet kilku lat, które były udowodnione naukowo, a jednak je się obaliło.


Mi przykro, że nie rozumiesz działania metody naukowej i tego, że teoria Newtona grawitacji jest dalej obowiązująca ale tylko w odpowiednich obliczeniach, w innych musisz korzystać z Einsteina. To samo z fizyką kwantową, nie liczysz z niej czy piłka trafi do bramki tylko z Newtona to liczysz, ale nie dlatego, że jest prawdziwszy
@lakukaracza_: W którym miejscu użyłem argumentu "beduinów z epoki kamienia?
Zacytowałeś fragment mojej wypowiedzi, której nie rozumiesz. Podpowiem, fragment ten dotyczy czasów teraźniejszych jak i przyszłych. Nawet nie wspomniałem o przeszłych.

@Variv Tutaj wchodzimy w inne rejony. Nie do końca się zgodzę z tą pełną wolnością jednostki. Proszę, nie zrozum mnie źle, nie chcę robić z ludzi niewolników. Tutaj potrzebne jest coś, czego w sumie nie lubię opisywać, tzw. "złoty środek".
@magral Przecież ja nie mówię o pełnej wolności. Bo żyjąc w społeczeństwie jesteś ograniczony. A tym ograniczeniem jest prawo.( Nawet w moim przykładzie o aborcji nie masz "pełnej" wolności bo pisałem o limicie wieku płodu). Tyle, że to prawo powinno być jak najbardziej wolnosciowe co pisałem wcześnie - co nie oznacza przecież pełnej wolności. Bo pełna wolność to anarchia.
@Variv: Ok. W takim razie jak definiujesz wolnościowe prawo?


@magral Przecież napisałem. Takie które ogranicza jak najmniej i nie narzuca jednostce światopoglądu (chyba że ktoś uważam np. uczciwość czy praworzadnosci za światopogląd ))¯_(ツ)_/ ) .¯.
Kwestia prokreacji czy obyczajowe niewątpliwie są kwestiami światopoglądowymi. Prawo na działać dla regulacji i w interesie całego społeczeństwa nie jednej wybranej grupy - dlatego musi być relatywnie mało rozbudowane.
Aby to zrozumieć jednostka żyjąc w społeczeństwie
czy istnieja inteligentni Katolicy, ktorzy sa swiadomi, jak dziala religia, ich mozg, nie sa w ciezkiej sytuacji zyciowej ktora wymaga wsparcia duchowego i nadal wierza?


@jankowalski69: Wiele jest powodów by wierzyć, chyba najtrudniejszym do pokonania przez samego siebie jest strach przed nicością, przynajmniej u mnie tak było w młodości.
@Variv: Ok. Fajnie to opisałeś. Jeśli chodzi o światopogląd to tutaj co osoba to inny "pogląd" ( ͡° ͜ʖ ͡°), więc zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony z powodu swobód i ograniczeń, jakie zostają przyjęte na danym terytorium.
Masz rację, że prokreakcja to kwestie światopoglądowe, tylko moim zdaniem nie w 100%. Prokreacja jest połączona z aspektem ekonomicznym, często politycznym (państwowym), ale także i moralnym. Do kwestii prokreacji można