Wpis z mikrobloga

@Betterlike: Nic nowego. Przeciętny człowiek nie ogarnia mechanizmów w internetach. Gdy ludziom, którzy korzystają z neta po to aby sprawdzić co znajomi napisali na fb, opowie się o różnych "ciekawych" miejscach w necie, o społecznościach jakie tam można spotkać, o zachowaniach które tam występują, to robią minę jak Pikachu.
A psycholodzy, którzy powinni mieć jakieś tam pojęcie o tym, próbują przenosić te swoje szablony zachowań ze świata rzeczywistego do internetu. Ew.