Wpis z mikrobloga

@Pikieros: To ja skorzystam z okazji i zadam pytanie dla kogoś doświadczonego - teoretycznie gdyby firma skończyła działalność a pieniądze zostały przelane to co można zrobić? Rękojmia ani gwarancja raczej nie zadziała, bo przecież nie otrzymałem nawet produktu. Może się mylę ale chyba każdy rozumie o co mi chodzi. I od razu napiszę że nie mam jeszcze zamiaru nikogo pozywać do sądu, tylko się lekko martwię i zaczynam panikować czy stracę
  • Odpowiedz
@Dumledumle: Kiedy składałeś zamówienie? Ja we wtorek, zapłaciłam też we wtorek 12.04 przelewem ekspresowym. Jedyna wiadomość od nich to potwierdzenie otrzymania zamówienia. Stawiałam na problemy techniczne, ale ten zwrot z automatu mnie zmartwił. Kurcze, 3 lata u nich kupuje, nie sądzę by nagle chcieli nas oszukać. Rozumiem że strona zdechła, ale chociaż tutaj mogliby się odezwać i powiedzieć co się dzieje.
  • Odpowiedz
Jest weekend stąd pewnie na stacjonarny nikt nie odbiera. Strona padła końcem tygodnia wiec albo serwer został odpięty od cloudflare albo najzwyczajniej nie został opłacony na czas a pewnie hosting przyjmuje standardowy przelew i dostanie pieniądze w poniedziałek. Jeżeli to pierwsze a strona nie wróci w najbliższych dniach roboczych to zostaliśmy oszukani - jeżeli to drugie to nie ma co panikować. Jutro zobaczymy co się stanie. Na weekendzie nie wszystko działa tak
  • Odpowiedz
Ja odpowiedź na temat w dniu 12 marca... później wszystko ucichło, w czwartek już strona leżała. Ja się bawić w ciuciubabkę nie będę. Jeżeli nie będzie nic wiadomo do wtorku, to zgłaszam sprawę na policję. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie wywalone 70 zł, to dużo peso, tym bardziej, że za niecałe 70 zł mogę kupić 1l (9 mg/ml) gotowej bazy.
  • Odpowiedz
@jacek-trzeszczynski:
Ja złożyłam zamówienie 11marca, caly czas tlumaczenia, ze maja jakieś opoznienie aż do czwartku 14.03, kiedy sie zaczęło.. zero odzewu, strona nieaktywna, a numer tel podany na stronie albo nie istnieje, albo jest ustawione automatyczne odrzucanie połączeń przychodzacych :/
Obawiam się, ze policja nic w tej sprawie nie zrobi. Nawet nie wiadomo czy ten cały Jacek Tokarski na którego konto robimy przelew istnieje.. oszust mógł podac lewe dane ...
Zamawialam
  • Odpowiedz
@Landzior: zadzwoniłam na komórkę. Koles niby nie wie o co chodzi. Zaraz zaczal sie dopytywac jaka to strona, czym sie zajmuje, ile pieniedzy, teraz nie wiem, czy dobrze robie ale wysylam mu numer konta ... niech oddaje pieniadze, bo to nie jest przypadek ze jego numer jest na stronie..
  • Odpowiedz