Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Biorę za półtora roku ślub. Moja dziewczyna kategorycznie się nie zgada na to, aby moi rodzice sfinansowali moją część. Wyszło nam w sumie ok. 40 tysięcy, podzieliliśmy się po równo. Moi rodzice jak się urodziłem założyli mi lokatę i co miesiąc coś wpłacali, obecnie jest tam +-30 tysięcy. Miałem to dostać na osiemnastkę, ale chciałem, żeby jeszcze rosło, więc powiedzieli, że dostanę to żeby sfinansować ślub. A moja różowa się na to nie zgadza, bo wtedy w zaproszeniu będziemy musieli napisać "X i Y wraz z rodzicami zapraszają", a ona tego bardzo nie chce, bo czuje się od rodziców niezależna, uważa, że to nasz dzień, a nie nasz i rodziców i jej rodzice nic nie dokładają (nie są majętni, chcieli dorzucić jakieś 5 tysięcy, ale odmówiła).
Co robić, jak ją przekonać? Nie chcę też zaczynać "nowego życia" od kłamstwa na temat pieniędzy.
#logikarozowychpaskow #slub #wesele #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 81