Wpis z mikrobloga

@pomidorowka: wifi też nie widzisz, a jest :D nie no dobra, nie twierdzę, że babcia sobie przysiadła na moim łóżku a bardziej dziwię się faktem, że coś takiego miało miejsce kilka razy. A paraliż senny bardziej powstaje gdy już się śni, a nie dopiero po zamknięciu oczu. Wariatką wierzącą w trolle nie jestem, ale mam otwarty umysł. Zamiast pseudointeligentnie negować staram się zrozumieć.
  • Odpowiedz
@4nka: sama mówisz, że babcia była w ciężkim stanie po wylewie, to co się miało śnić, jak biega po łące, albo jeździ na rowerze? ile Ty masz lat, że jeszcze wierzysz w takie bajki?
  • Odpowiedz
@4nka: Wifi to nic innego, jak fale radiowe i możemy je na wiele sposobów zmierzyć różnymi urządzeniami. Zmierz czymkolwiek zjawiska, o ktorych piszesz, to będzie dowód, a do tego czasu przestań bajdurzyc.
  • Odpowiedz
@4nka: oczywiście, że nie. A nawet jeśli, to co z tego wynika? Prawdopodobieństwo, że Cię trafi piorun, albo ktoś wygra w lotto jest duży dużo niższe, czy to oznacza, że piorunami i kolektura steruje Bóg, albo demony? Koncze, bo chyba piszę do gimnazjalistki, albo trola
  • Odpowiedz
@4nka dziwny zbieg lub przypadek, nie starasz sie tych rzeczy zrozumiec a skrajnie stoisz przy tym, ze to nie byl przypadek. Spróbuj stanąć z obu stron i krytykowac przeciwne stanowisko.
Wtedy wszystko przeanalizuj
  • Odpowiedz
@4nka: I co się stało z tymi opętaniami?
Nagle, gdy każdy ma telefon z aparatem i może nagrać film, demony przestały atakować ludzi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@4nka: ja tez mam dystans do takich rzeczy, ale wychodze raczej z założenia, ze to sa wypadki, których NA RAZIE nie jestesmy w stanie wytłumaczyć. Tak jak kiedyś wiele rzeczy dziś oczywistych, kiedys bylo uważane za magie i cuda.
Poza tym zauważ, że mimo ogromnego rozwoju techniki, do tej pory nie ma ani jednego solidnego nagrania, czy dowodu na istnienie jakichś demonów. Tylko opowieści, albo nagrania, na których nic nie widać.
  • Odpowiedz
@KijwMrowisku: Dlaczego skrajnie? Jedynie nie przemawiają do mnie argumenty w stylu "nie bo nie" albo "nie bo nie widziałaś" :D przyznam, że brakuje mi tu rozmówców którzy zamiast osadzania i wyśmiewania spróbują normalnie porozmawiać, bez spiny czy zbędnego #!$%@?.
  • Odpowiedz
@4nka właśnie w tym problem, bo chodzi o to zeby dane stwierdzenie "osadzic"
Ktos juz polecal, kanal "smiem watpic" glosolallia i egzorcyzmy. Łukasz powinien Ci to wytlumaczyc
  • Odpowiedz