Wpis z mikrobloga

to było ostro poryte, teraz by nie przeszło chyba żeby coś takiego pokazywać dzieciom, ale niczego nie żałuję


@WujaAndzej: Z jednej strony ta bajka prawdziwie pokazywała, że życie to nie bajka. ¯\_(ツ)_/¯ I zwierzęta giną.

Z drugiej strony mieliśmy takie fantazje, jak lisy wesoło żyjące z roślinożercami. I to było szkodliwe dla dzieciaków uczących się jak wygląda świat.
Z drugiej strony mieliśmy takie fantazje, jak lisy wesoło żyjące z roślinożercami. I to było szkodliwe dla dzieciaków uczących się jak wygląda świat.


@Nitro_Express: Pamiętam trochę fabuły i to było tak, że zawiązały "pakt o nieagresji" na czas przenosin z lasu do rezerwatu. I na początku był hurr durr że roślinożercy nie chcieli iść z mięsożercami. No i nie wszyscy dotarli nie tylko z powodu wypadków, ale były sytuacje że ktoś