Wpis z mikrobloga

Refleksja mnie naszła w związku z obecną sytuacją.

Mam takie pytanie do tych wszystkich mądrali co to wypisują tu czasem jak to oni w "razie W" pakują rodzinę w swojego passata i wypieprzają z "tego kraju" i nie będą walczyć za polityków.
Wystarczył wirusik który nawet nie jest specjalnie śmiertelny, trochę paniki w mediach, dwie decyzje Adriana i już nigdzie nie pojedziecie, ani wte, ani wewte bez łaski państwa, jego pograniczników i podstawianych samolotów.

Naprawdę sądzicie, że z waszymi samochodami, w newbalancach i z kawą ze starbunia będziecie się czymkolwiek różnili w sytuacji kryzysowej od tych ludzi na zdjęciu?

Weźmiecie wór na plecy i uciekniecie najwyżej do babci na wieś, jeśli macie blisko z buta. A tam Was ojczyzna odnajdzie, nie ma strachu moi drodzy millenialsi ¯\_(ツ)_/¯

Ku przemyśleniu

#przemyslenia #koronawirus #wojna #preppers #przemysleniazdupy
reventon - Refleksja mnie naszła w związku z obecną sytuacją.

Mam takie pytanie do...

źródło: comment_1584645259rCPkJO2og1ngFcXC0n32dT.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
@reventon: ale gdy się robi naprawdę gorąco w sensie wojennym, granice przekracza się nie na oficjalnych przejściach xd

w stanie wojennym polscy opozycjoniści spotykali się w schroniskach górskich po czechosłowackiej stronie, z tamtejszymi opozycjonistami, i knuli, i potem wracali swobodnie do Polski
  • Odpowiedz
@spere: nom, taka zabawa wesoła.
Chciałbym zobaczyć jak idziesz zieloną granicą dzisiaj, w czasie pokoju, dajmy na to na Ukrainę. Bez żony i dzieci, oraz dobytku życia na plecach.
  • Odpowiedz
@reventon: oczywiście że łatwiej bo więcej ludzi będzie #!$%@? i służby nie będą na tyle wydolne żeby to ogarnąć, wojsko będzie walczyło na froncie a nie pilnowalo granicy żeby jakis Janusz nie #!$%@?
  • Odpowiedz
@reventon: zależy, jaka wojna, z kim, z iloma sąsiadami, zależy czy państwo klęknie od razu jak w 39', czy pół kraju się ostatnie, jak obecna Ukraina, technicznie może być łatwiej do zrobienia, zwłaszcza jeśli ktoś naprawdę będzie chciał, a takich nie braknie
  • Odpowiedz
@reventon:
1. Teraz nie ma gdzie zwiać, bo wirus jest wszędzie
2. Kilka dni wcześniej można było przewidzieć, że będą zamknięte granice, wystarczająco dużo czasu, by spakować passata i #!$%@?ć.
3. W razie wojny nie byliby w stanie w kilka godzin zmontować granic bez wycieku informacji o tym.
4. Wielu ludzi mieszka w promieniu 200 kilometrów od granicy (2 godziny jazdy)
  • Odpowiedz
@Promilus:
1. Nie wazne czy jest gdzie,wazne czy sie da.
2. Jakos nikt tego nie zrobil. Przekonaj zone i tesciow ze dajecie w długą hen na zachód w nieznane, kiedy wszystkie media trąbią że sytuacja pod kontrolą. Tak było w '39 i tak było teraz.
3. Jak nie po jednej to po drugiej stronie to zrobia. Nikt nie zostawia otwartych granic z sasiadem u ktorego jest gorąco. Jak widac również polskie
  • Odpowiedz
@reventon: bo to są bajdurzenia ludzi, którzy na to nie są przygotowani. Mając paszport np. Polski i widząc co się dzieje w UK, część mieszkających tam Polaków jakoś wróciła prawda?

Analogicznie, paszport Paragwaju czy Panamy to też nie jest relatywnie droga rzecz do załatwienia. W przypadku pandemii o wiele ciężej (bo tamte kraje też są dotknięte) ale w przypadku wojny - idziesz do ambasady i Cię ewakuują. No i najeźdżca też
  • Odpowiedz
@reventon: Nie mam jeszcze 30 lat ani własnej rodziny, więc wszystko przede mną :) Brytyjski wskoczy za jakiś czas sam z siebie co już daje paszport commonwealthu i paszport UE co jest dobrym rozwiązaniem. A obywatelstwo jakiegoś kraju co rozdaje obywatelstwa - zawsze o tym myślałem, ale to zajmie czas i pieniądze. Zależy jak się sytuacja geopolityczna będzie kształtować ale jeżeli UK się otworzy na świat jak niektórzy zapowiadają to może
  • Odpowiedz
@reventon: xDDDD
Porównywanie wirusa do wojny, no debil.
Sytuacja w której ani my, ani sąsiad nie chce żeby w sumie ktokolwiek przekraczał zbytnio granicę i nam obu kontrole są na rękę.
vs.
Sytuacja w której oficjalnie jesteś uchodźcą (zakładając że nasz #!$%@? zostałby zaatakowany) i normalnie domagasz się azylu lub na wzór, jak to lewica nazywa- "matek z dziećmi" rzucających kamieniami w pograniczników wolnego państwa, pakujesz się na chama.
Musiałeś
  • Odpowiedz
@reventon:

To skąd się w Polsce wzięło tylu Ukraińców po wydarzeniach na wschodzie, skoro uważasz, że w czasie wojny zamkną granice? Jest spora różnica między pandemią a wojną i działaniami w obu przypadkach.
  • Odpowiedz