Wpis z mikrobloga

Rok temu pod biedronka jakos przed świętami babka się mnie pyta czy jej dam pieniądze, a ja, że nie ale mogę jej coś kupić a ona ze Oki i poczeka i dziękuję. No i kupiłem różne rzeczy i mandarynki i wychodzę patrzę a ona gdzieś idzie i krzyknąłem halo a ona"juz nie chce" i się tak #!$%@?łem że wziąłem mandarynke i rzuciłem i w łeb dostała XD a nie chciałem nawet w nią trafić XD
  • 64
  • Odpowiedz
Cała kasa jaka dajecie zulom (sam też kiedyś dawałem) idzie na alko. Oni jedzenie, środki czystości, leki itd dostaną od organizacji pomocowych za darmo, jedyne czego im nie dadzą to kasa na alko.
  • Odpowiedz
@WolfSky: okrutnie mnie to rozbawiło z rana, hahaha.
Kiedyś typa, starszego o parę lat, który gnębił sporo osób na moim osiedlu, siedząc na dzikiej jabłonce w zamkniętym przedszkolu trafiłem jabłkiem w głowę z odległości 20-30m. Nie jestem przesadne celny, silny też nie, ale cała ta nienawiść, niechęć, włączyła mi jakieś cyberprzyrządy celownicze i trafiłem go prosto w czerep. Jego zachowanie, mina, obroty wokół własnej osi, hahah, tym wspomnieniem o mandarynce obudziłeś
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 22
Każdy bezdomny w Polsce nie umrze z głodu, może najeść się pod korek i spać w cieple - wystarczy nie chlać. Dając im jedzenie ze sklepu zimą, tak naprawdę stawicie im zagrychę do alko i kolejnego żebrania aż w końcu przepije i zaśnie na chodniku snem wiecznym albo w waszej klatce schodowej jak na 6 będziecie się wybierać do pracy. Takie osoby potrzebują profesjonalnej pomocy a nie trzech bułek i podwawelskiej żeby
  • Odpowiedz
@WolfSky: Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy (jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze przez park jechałem
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@WolfSky: a mnie kiedyś bezdomny poprosił o coś do jedzenia bo jest głodny, kupiłem mu mleko, chleb, kiełbasy podwawelskiej i musztardy, podziękował i godzinę później wracając z urzędu widziałem jak wcina ze smakiem owe produkty.

Zakupy z żarciem tak, pieniądze do ręki nigdy - to się nie sprawdza.
  • Odpowiedz