Wpis z mikrobloga

@Anesa: Ja bym zapytał: i co z tego? Jak to się ma do mojego kierunku studiów? Czy ukończenie studiów w danym czasie jest wyznacznikiem czegokolwiek? Czy znasz wszystkie szczegóły tego co się u mnie dzieje i czym ta sytuacja jest spowodowana? I parę innych pytań, i zapewne by się zapowietrzyła.
@Anesa: głowa do góry :)
Niestety trzeba przetrawić to, że dla pokoleń rodziców i dziadków to nieważne jaki dyplom, ważne, że jest.
Też niestety te pokolenia mają to do siebie, że myślą, że motywują krytykując i porównując.

Czas zweryfikuje, a nawet jeśli nie to Ty masz być szczęśliwa ze sobą, bo za czyimiś ambicjami nie nadążysz. :)