Wpis z mikrobloga

  • 2841
Mirki wesprzyjcie.. Równo rok temu miałam operację usunięcia nowotworu łagodnego z jajnika. Dziś na wizycie okazało się że znów coś tam rośnie...() Jestem załamana ()

#rozowepaski #ginekolog
  • 138
  • Odpowiedz
  • 1
@Luna98x Gdzie konsultowałaś decyzję o operacji? Najlepiej iść na konsultacje do lekarza z wyspecjalizowanego ośrodka w leczeniu tego typu nowotworów, oni tam wiedzą jak najlepiej zająć się tematem.
  • Odpowiedz
@chrominancja: Biopsja jajnika jest wykonywana w zasadzie tylko w trakcie operacji, a i tak raczej nie jest to rutynowe postępowanie. Biopsje igłowe są bardzo ryzykowne, bo masz jelita, pęcherz moczowy i w dodatku położenie jajników jest bardzo zmienne pomiędzy pacjentkami. To jest bardzo delikatny narząd i trzeba go traktować z należytym szacunkiem :).
  • Odpowiedz
@chrominancja: Nie nazwałbym tego czekaniem, a aktywnym wyczekiwaniem. Przede wszystkim ważne są regularne USG przezpochwowe wykonywane przez eksperta, który wg wytycznych europejskich jest osobą mogącą weryfikować obraz USG z tym co widzi na stole. To jest bardzo trudne, sam się tego staram uczyć, ale jak widzę swojego Szefa to mi szczena i fartuch spada.
  • Odpowiedz
via Mikroblog+
  • 9
@chrominancja nie, bo to nowotwór niezłośliwy. Jak za pół roku będzie tej samej wielkości to będę z tym żyła. Jak urośnie do 50-70mm to skierowanie na operację. Ten typ (potworniak niezłośliwy) często nawraca i lekarka jest pewna że to to.

@deziom nie ma takich ośrodków, które specjalizują się w potworniakach. Operują to w zasadzie nawet w szpitalach powiatowych. O ważności według lekarzy tego nowotworu pokazuje to, że na samą konsultację kwalifikująca do
  • Odpowiedz
  • 1
@Luna98x są, wszystkie szpitale ovarian cancer units, czy centra onkologiczne z oddziałami ginekologii onkologicznej, dobre oddziały są np. w Warszawie Instytut Matki i Dziecka, nie wiem czy to też się dotyczy łagodnych guzów ale myślę, że tak.
  • Odpowiedz
@Luna98x całe szczęście że jest niezłośliwy. Wiem że i tak będziesz się stresować, ale trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze. Będzie okej! ()
  • Odpowiedz
@Luna98x easy ja mam guza mózgu od września protonoterapia i chemia tmz ;)

Mam zamiar wziąć ze sobą rower do KRK i śmigać między Bronowicami, mieszkaniem a oddziałem firmy ;)

Grunt to nastawienie !

Głowa do góry
  • Odpowiedz