Wpis z mikrobloga

Dam taki protip na autostrade:

Jak jedziecie na prawym pasie 120 km/h i zblizacie sie do TIRa, a na lewym w oddali widzicie zblizajacy sie samochod to macie 2 rzeczy do wyboru:

1) Docisnac gaz i wyprzedzic sprawniej TIRa, nastepnie zjechac na prawy i odpuscic gaz do swojej stalej predkosci
2) Odpuscic gaz (moze nawet troche przyhamowac) i poczekac az ten z lewej przejedzie

czego NIE robic:
Wyjechac z wasza predkoscia na lewy pas i przyblokowac goscia jadacego 140+

PS: to ze przyspieszycie na chwile te 20-30 km/h nic Wam nie zaszkodzi, a nawet przeciwnie - szybciej wykonany manewr moze wszystkim pomoc


#protip #samochody #logikarozowychpaskow
  • 376
PS: to ze przyspieszycie na chwile te 20-30 km/h nic Wam nie zaszkodzi, a nawet przeciwnie - szybciej wykonany manewr moze wszystkim pomoc


@KarmelowyJeremiasz:
W czym dokladnie?

Jak ktos ma fure i umiejetnosci ktore pozwalaja na bezpieczny przejazd z predkoscia przelotowa w okolicach 120km/h to sie jedzie 120km/h.

I taki protip.

Jak zwolnisz na chwile o te 20-30 km/h to nic to Ci nie zaszkodzi. A wrecz przeciwnie. Bezpiecznie wykonany manewr
@KarmelowyJeremiasz: to jesteś jednym z tych co pojawiają się nagle w lusterku? Nie wjeżdżam przed nikogo jak chcę wyprzedzić, ale jak ktoś pruje 200km/h lewym pasem to od horyzontu do mojego zderzaka dojeżdża szybciej niż ja zdążę wyprzedzić kolumnę tirów. Jeszcze tacy mają czelność poganiać.

Aaa i limit prędkości nie oznacza przymusu jazdy z taką prędkością.
@KarmelowyJeremiasz: Przede wszystkim ten na lewym pasie nie powinien na nim być, jeżeli nie wyprzedza sznurka aut. W Polsce i kontynentalnej Europie obowiązuje ruch prawostronny i jak tylko to możliwe powinno się jeździć prawym pasem, lewy służy tylko do wyprzedzania. I nie, nie wyprzedzasz jak jesteś 300 metrów od następnego auta.

Jakoś to wszędzie działa, po autostradach jeździ się na luziku, tylko akurat jak wjedziesz do Polski to co chwila trzeba
@KarmelowyJeremiasz: Jade swoim gruzem 130, na rozpedzenie do 150 nie zawsze mam 5 minut. Zwolnienie do 90 bedzie mnie kosztowa znow chwile rozpedzania sie. Jak ktos swoim 3.0 200KM bedzie musial troche zwolnic to niestety bedzie musial troche zwolnic.
Jak jade czym szybszym to unikam przyciskania innych uzytkownikow do naczepy i nie ma problemu, żeby wjechali przede mnie i tez nie zaczynam manewru wyprzedzania jak ktos dojezdza do tira bo wiem,
@Cryptograph: Jeśli taki jadący 120km/h mu zajedzie drogę to o wszem, nie może a wręcz musi. Problem w tym, że to ten który zjeżdża z prawego pasa na lewy wymusza na tym co jedzie szybciej wyhamowanie co jest już niezgodne z przepisami.

Często spotykam się ze zdaniem, że jeśli jadę przepisowo na Sce właśnie wspomnianie 120km/h to mogę zjechać na lewy i wymusić hamowanie na tym co jedzie szybciej. BO MOGĘ.
to się nazywa wymuszenie pierwszeństwa


@OneMaanArmy: Nie.

ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości,


Jeśli ktoś myśli, że nie rozpocznę manewru wyprzedzania jadąc 120 km/h z trumną na dachu, bo ten ktoś już jest 300 metrów za mną i właśnie wyprzedza inny pojazd, to chyba na głowę upadł i gówno wie o poruszaniu się po drogach.
@TenTemuATamtenTamtemu: Dałbym Ci 100 plusów jakbym mógł.

Myślenie niedzielnych przepisowych kierowców typu: "wrzucam kierunek to ma mnie wpuścić". Nigdzie tego nie ma w przepisach. A najniebezpieczniejsze sytuacje na drodze jakie mi się przydarzały to właśnie brak patrzenia w lusterko i wyskoczenie mi przed maskę przez takie pierdoły co nie powinny nigdy dostać prawka.

A jak takie "przepisowe" manewry skończą się stłuczką/wypadkiem to w żaden sposób nie udowodnicie, że ten na lewym
@KarmelowyJeremiasz:

To ja mam takiego. Jak lecisz 140+ na autostradzie i z daleka widzisz tira na prawym i za nim osobówkę, która jedzie trochę szybciej, to masz 2 rzeczy do wyboru.

1) Puścić nogę z gazu, czy odklikać tempomat, zanim dojedziesz to gość zdąży wyprzedzic i wtedy robisz klik na tempomacie aby przywrócić prędkość lub dociskasz gaz.
2) przyspieszyć jeszcze bardziej żeby zdążyć wyprzedzić i typa i tira, w końcu na
@Nie_jestem_tak_madry_jak_Ty: XDDDD Jak zajedziesz drogę temu na lewym pasie, to to będzie jego a nie Twoja wina?


@TenTemuATamtenTamtemu:
Jak wymuszajacy udowodni przed sadem za pomoca rzeczoznawcow, swiadkow, nagran z kamer (a na autstradach takie sa) ze ZNACZNIE przekroczyles dozwolona predkac uniemozliwiajac "wymuszajacemu" DOSTRZEZENIE CIE w lusterku, to sie mozesz mocno zdziwic.

Eh jak ja sie ciesz ze sie juz po polskich drogach nie musze poruszac i sie z tym bydlem
@Makak87: jak ktoś nie ma umiejętności jechać powyżej 120 km/h, to niech lepiej na autostradę nie wyjeżdża. W ogóle nie wiem jakie trzeba mieć do tego umiejętności, jadąc po drodze do tego przystosowanej?

Mi nie przeszkadza, że ktoś jedzie prawym pasem wolniej, ale jak już się pcha do wyprzedzania ciężarówki, to nic mu się nie stanie, jeśli zrobi to szybko i sprawnie.
Według mnie właśnie większe niebezpieczeństwo, jeśli na lewym pasie