Wpis z mikrobloga

mieszkam w tej gminie, AMA.

mam 7 minut piechotą do pociągu, do roboty (z przesiadką w tramwaj) dojeżdżam w 25 minut (wcześniej mieszkałem w mieście i jechałem 40). kurnik kosztował mniej niż 4 stówki, a w mojej starej okolicy za tę samą powierzchnię chcieli 7.

uber jeździ, dojazd do centrum kosztuje jakieś 20% więcej niż z mojego poprzedniego osiedla "w mieście".

basenu jak nie miałem tak nie mam, ale najbliższy w piasecznie
@fiman: dobra dobra zesrales sie bo pewnie mieszkasz w takim kurniku i bedziesz go spłacać 300 lat, zluzuj majtki, jest #!$%@?, jest monotonnie i drogo, ale sa ludzie ktorym to wystarczy, mozna mieszkać w starym oblesnym bloku i miec kilka razy gorzej
@hu-nows:

 wdychać spaliny w korkach to sobie w nich stój

Taka czysto techniczna uwaga, to jakość powietrza w prywatnym aucie ze względu na obecność filtrów, często węglowych to jakość powietrza jest zdecydowanie lepsza niż w np. w autobusach czy tramwajach gdzie często otwierają się drzwi itd.

Również mieszkałem w dużym mieście Łódź here i często jeździłem mpk, własne auto w porównaniu do zbiorkomu to przepaść, wszędzie szybciej, wygodniej i tam gdzie
@DelPierdo: NO ALE TO JAK MIESZKANIE W BLOKU HALO, NIE MOŻESZ BYĆ SZCZĘŚLIWY.

Ja mieszkałem w każdym rodzaju zabudowy - wielka płyta, nowe bloki, szeregówka, wolnostojący i teraz mieszkam w swojej szeregówce. Idealnie nie jest, ale jeżeli ktoś nie widzi zalet w stosunku do mieszkania jak garaż, miejsce parkingowe, kawałek ogródka, elastyczność w wyborze ogrzewania/energii itd. to XDDD

Ludzie nie zdają sobie chyba sprawy z tego, że nawet mając 100 metrów
@PakujWalizki: hej ogólnie to ja z żoną zastanawialiśmy się nad jednym z tych domów. Ale na szczęście nie kupiliśmy.
Do samego dewelopera nie można mieć zastrzeżeń.
z plusów
1 .Jak dwa lata temu szukaliśmy do 170 m2 segemnt był za 530 tys zł i to gotowy do wykańczania a nie dziura w ziemi.
2. My zastanawialiśmy się nad narożnym z działką 400 m2 100 procent wystarcza.
3. Na mordor z tego